UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
do: Auditora wiodącego ISO. Po części sięz tym zgadzam, choć często firma certyfikująca jest narzucana albo przez korporację albo przez głównego klienta. Można też certyfikować się w firmie, która jest ceniona w konkretnym kraju do którego się najwięcej eksportuje. Natomiast w przypadku policji to trudno by jej klienci oceniali wiarygodność PCBC (poza przypadkami specjalistów którzy się na tym znają). I jeszcze jedna sprawa - trochę głupio by wyglądało, gdyby Polska Policja certyfikowała się w zagranicznej firmie (jak by to brzmiało - certyfikat nadany przez BVQI). Natomiast nazwa Polskie Centrum Badań i Certyfikacji mimo, że nie ma wśród specjalistów dobrej opinii to dobrze brzmi. Co do niektórych wcześniejszych wypowiedzi to nie jest prawdą, że przez ISO nie będzie różnych statystyk - wręcz odwrotnie - norma wymaga mierzenia efektywności działań (oraz mierzenia satysfakcji Klientów). Co więcej dzięki temu, że komenda ma certyfikat, gdy zostaniemy źle obsłużeni a nasze skargi będą pozostawać bez rozpatrzenia, to nie musimy szukać przełożonych komendy - wystarczy, że zwrócimy się do PCBC z odpowiednia informacją (a potem postraszyć komendanta, że problemy związane z audytem okresowym zgłosimy w prasie) - dla policjanta zajmującego sięnaszą sprawą już sam fakt, że przez niego może być problem przedłużeniem certyfikatu powienien być motywujący.
Rh+