A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
no tak wy sie doksztalcacie TYLKO - w jakim swiecie ty zyjesz teraz w co drugiej firmie sa szkolenia , kursy , wiele ludzi rozpoczelo studnia 2 -3 fakultet , niektrzy w wiekszych firmach MBA - nie tylko wy sie doksztalcacie ,wiec nie palcz , a jak sie nie podoba to mozna zmienic zawod, ja pracowalem jeszcze 3 lata temu w rodzinnej firmie , nie podobalo mi sie wyprowadzilem sie i zminilem zawod inny niz wskazuje moje doswiadczenie zawodowe i wysksztalcenie , wiec mi nie mow ze tak nie mozna ,, tak wiec - DO ROBOTY NIEROBY !!!! wakacje ferie , przerwy swiateczne , dni nauczyciela , piatki popielcowe , rekolekcje i inne dni wolne sie skonczyly ( tak patrzac to ile wy miesiecy w roku pracujecie 7 - 8 ??? a wypalte dostajecie za 12 wiec nie plakac tylko robic !
Powołaniem nauczyciela jest uczyć. A godząc się na tą pracę wiedziałem jaka jest praca nauczyciela i ile się zarabia. Oczywiście nie jestem za pomysłami Pana ministra Giertycha, ale to nie znaczy, ze mam zaniedbywać swoje obowiązki. Wiem dobrze jak wygląda inna praca gdyz nie zawsze byłem nauczycielem. Każda praca ma swoje złe i dobre strony. Pan minister chciałby przeżucić wszystkie obowiązki wychowania na szkołę a gdzie jest w tym momencie deom, rodzina. Pan minister przecież jest z Ligi Polskich Rodzin. Za to jaka mamy młodzież w większości odpowiedzialni są rodzice, ich brak zainteresowania własnymi dziećmi sprawia, że są oni tacy a nie inni. W szkole odbywa się wiele zajęć poza lekcjami aby zainteresować czymś młodzież ale prawda jest taka, że oni z tego nie chcą korzystać. Łatwiej jest nic nie robić ale duzo gadać.
niech "ciocia renia" nauczy się pisać. Szkolenia w firmie-oczywiści sam ich miałem dzisiątki przez tyle lat pracy w prywatnych firmach. Z tą różnicą, że to firmy za to płaciły. a my płacimy za siebie sami. Nauczyciela obowiązuje 40- godzinny tydzień pracy a w rzeczywistości jest dużo więcej. Ja mam to przewagę nad "ciocia renią", że wiem jak wygląda praca w szkole i innych miejscach pracy nie wyłączając ciężkiej pracy fizycznej. I moge powiedzieć, że praca w szkole jest bardzo ciężka. Nawet po 16 godzinach pracy nie odczuwa się takiego zmęczenia jak po 6-7 godzinach pacy z dzisiejszą młodzieżą. "ciocia renia" pewnie nie schańbiła swoich rączek prawdziwa pracą.
I kto tu jest Nierobem?
to ze pisze tak a nie inaczej to efekty chodzenia do 5 lo!a kakretniej pani od jezyka polskiego ktora sama go nie umie:)
Panie Przygnębiony a może tak popracować więcej. Mniej gier, mniej imprezek a więcej nauki. a może by tak poczytać jakąś książkę. która nie jest lekturą. A zwalać winę na nauczyciela to bardzo nieładnie, bo coś mi się wydaje, że Ty po prostu matołek jesteś i tyle.
... Gdybyś pracował w naszym koncernie na pewno byłbyś od sprzatania. Bo osoba, która mieni się ponad inne i podważa tak ciężki zawód jakim jest zawód nauczyciela nie zasługuje na szacunek i poważanie. Nauczyciele to nieliczne osoby w tym kraju, które robią cos dla niego kształcąc nam dzieci. I racją jest , że bardzo wiele zależy od nas rodziców. Więc takie wpisy świadczą tylko o Twoim poziomie.Więć posłuchaj co Ci napiszę zniżając się do Twojego poziomu NIEROBIE. Może dlatego zaczynałeś pracę u tatusia bo nikt inny nie chciał Cię przyjąć. Jak szumnie brzmi-rodzinna firma - sklep osiedlowy-haha. Zmieniłeś pracę na inną-ze spożywczego na drogeryjny. 2- FAKULTETY - jeden ze środków czyszczących, a drugi z lakierów do włosów. Szkoda gadac z Tobą. A zapomniałbym w szkole pewnie miałeś piątki i szóstki-haha. Nie oszukujmy się takie komentarze piszą zawsze te osoby, które były w szkole cienkie jak barszcz i teraz chcą się odegrac nawet głupim wpisem.
W poscie Rodzic i nauczyciel widac zadufanie i prymitywizm nauczycieli. Jestem informatykiem i wiedz PSEUDO nauczycielu ze to co siedzisz w szkole i poswiecasz czas na doksztalcenie to nawet nie 50 % mojego czasu jaki ja poswiecam na prace i ciagle podnoszenie kwalifikacji, a co do wychowania to ja zarzucalem nauczycielom niski poziom nauczania i powtarzanie wykutych na pamiec regulek. Po tej wypowiedzi jestem jeszcze mocniej zdumoiny ze jestes nauczycielem bo nawet nie potrafisz przeczytac txtu ze zrozumieniem, tylko powielasz to co masz ustalone wczesniej. Po prostu osmieszasz sie w calosci!!
Nowy-ty siedzisz przed martwą maszyną,która jedynie pomrukuje wentylatorami. Zapraszam cię do jakiegokolwiek gimnazjum,w którym naprzeciwko ciebie nie ma maszyny, a 30-35 kompletnie nie wychowanych,rozwydrzonych wyrostków ufnych w to,że maja za sobą prawo, rzecznika d/s uczniów i inne.A nauczyciel - istota ubezwłasnowolniona z mocy obowiązującego prawa oświatowego-nie może nic!!!Absolutnie nic!!! Nie może wyłączyć młodego człowieka jak maszyny, którą ty obsługujesz w ciszy i spokoju.Twoje kwalifikacje (kursy itp.) to nie dokształcanie a uzupełnianie tego,czego nie zdołałeś pojąć w szkole,a może nawet na uczelni!!!Dzisiejszy nauczyciel,nawet szkoły podstawowej, to człowiek z tytułem co najmniej magistra i obowiązkowe ze studiami podyplomowymi z różnych zakresów.Nawet nie wiesz jak bardzo niesprawiedliwie oskarżasz ich o brak przygotowania!!!Myślę,że w tej materii daleko ci do nauczyciela polskiej szkoły.
C.d. No i zdecyduj się czy chodzi ci o poziom wychowywania młodzieży przez nauczyciela,czy może o poziom nauczania.Bo powinieneś wiedzieć,że to dwie różne rzeczy a z twojego postu wynika,iż nie bardzo je rozróżniasz:) Chyba mądrzysz sie w materii zupełnie ci obcej!!! Ale dzisiaj taka moda,że wszyscy mówią a nikt nie chce słuchać!!!No i wszyscy znają się na wszystkim ( nooo może poza swoją specjalnością).A co do poziomu informatyków,to chcę cię poinformować,że ostatnio stawiał mi system w kompie informatyk który nie zauważył ,że mam płytę na chippie Via:):):) I niestety nie wiedział,że trzeba z dyskietki sterowniki wgrać:):):)Czy to znaczy,żę wszyscy informatycy są do d...???
ciocia skonczyla handlowke 10 lat temu, nie mieszka juz w polsce bo nie chce byc takim narzekajacym nieudacznikiem jak strajkujacy nauczyciele , ciocia skonczyla tez studia , i czyta ksiazki na pewno wiecej niz ty obrazony na cale zycie burku ( kazacy do siebie umowic profesorze ) a co do profesora to pewnie nastepny nauczyciel wf- u albo palstyki podszywajacy sie pod jakiegos prezesa ,