A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
A teraz będę wieszczyła - Pan Prezydent H.S prawdopodobnie jak w poprzednich kadencjach nie zrobi nic specjalnego, ale też niczego spektakularnie nie spieprzy, popłynie strumień pieniędzy z UE które wydamy na ogładzenie miastsa i to się będzie podbać bo jak się ma nie podobać? To zapewni mu sukces w kolejnych wyborach, około roku 2015 Elbląg będzie liczył 60 tyś. mieszkańców, 50 % w wieku poprodukcyjnym, 25% stanowić będą pracujący zatrudnieni w 90% w handlu (najwięcej w aptekach i hurtowniach leków), najmniej liczną grupą będą ludzie w wieku 19 - 30 lat, Elbląg będzie wyglądał schludnie, po 20 na mieście będzie można spotkać jedynie Straż Miejską zmierzającą interweniować do jednego z 4 barów piwnych na Starym Mieście, bo wychodząca z lokalu 6 osobowa grópa abiturientów zakłuci swą głośną rozmową obiór serialu "M jak miłość 2 - Londyńskie losy" Pani G. z ulicy Wigilijnej - zostaną pouczeni i do miasta znów wróci niczym niezakłócony spokój, bo tramwaje suną cichutko po torach, zero przmysłu generuje zero hałasu, jedynie cisza może zadudnić w uszach.
Sybilla - dobre, dobre. Ja też tak to właśnie widzę.
Wszystkich niezadowolonych z wyniku głosowania na Prezydenta można prosić o jedno. Nie miejcie pretensji do Elblążan głosujących na Prezydenta i do Prezydenta że wygrał wybory. . Pretensje można mieć do nieudolnej prawicy elbląskiej która do tego systematycznie doprowadza i nie potrafi wygrać. Lamentujcie inaczej – to nieudacznicy z tych naszych prawicowych idoli, 8 lat nie wygrać z komuną , to wszystko przez nich że jest jak jest. , Niech przemyślą przyczyny i wyciągną wnioski. Nie zrobili tego 4 lata temu. Chociaż, prawicę elbląską cechuje dobra pamięć- wciąż robią te same błędy co nie rokuje na przyszłość.
"SYBILLA" - grupa, zakłócić itd. takiej ortografii uczono mnie w mojej biednej, wiejskiej, podelbląskiej podstawówce. Odnośnie Twojego słowotoku: wypij sobie szklankę krynicznej wody i zrób sobie spocer, chociażby po Starym Mieście. I nie zamykaj tendencyjnie oczu i uszu. Jak nie pomoże, to parę dobrych elbląskich psychiatrów czeka.....
sto dni urzędowania minie -chyba w marcu 07r. trzeba będzie do tego powrócić.
a ja zfrustrowana "wieszczko" polecam doktora M - jest taki przystepny :)
67-71 lat - nie zawiodłem i nie zawiodę. ( 3 kadencja, IV Rzeczpospolita ), 71-75 lat - nie zawiodłem i nie zawiodę ( 4 kadencja, V Rzeczpospolita ), 75-79 lat - nie zawiodłem i nie zawiodę ( 5 kadencja, VI Rzeczpospolita ), 79-83 lata - nie zawiodłem ..... 99-103 lata - nie zawiodłem i nie zawiodę ( 11 kadencja, XII Rzeczpospolita ), 103 - 107 lat - nie zawodłem i nie zawiodę....
Rzeczywiscie wizyta u pewnego przystępnego doktora psychiatry dobrze niektórym zrobi.Może być Genadij na Hetmanskiej - on nawet masuje.Jest też psychiatrą i ma wykształcenie specjalistyczne - ginekologa.....
A tak na serio - oprócz przedmiotów martwych są w Elblagu żywi ludzie i frustracja siega dosyć znacznego poziomu....
Może odrobina optymizmu na codzień i odrobina szacunku dla współmieszkańców- mały i sympatyczny usmiech pomoże.
Przecież nie wyjeżdzamy do Irlandi i jeszcze pomieszkamy razem. I ci co słuchaja Radia Maryja i ci co kupują Urbana i tacy co nic nie słuchają i w nic nie wierzą.Zabawki (samochody) nam drożeją , dzieci się starzeją(dorastają)- usmiechnij się- To jest Twoje życie. Nie zależnie od wyborów najfajnie jest jak mamy 36,6 stopnia Celcjusza , a nie temperaturę otoczenia- i o to chodzi. Zdrowia , usmiechu i optymizmu nawet przy goleniu ....
Grópa napisano z premedytacją (zaczepnie) dla pozbawionych humoru fanatyków PRLu co jak przypuszczałam nie poznają się na satyrze, Prezydent Słonina nie jest super samorządowcem ale nie jest wcale zły, a ta wizja przyszłości to tylko wariant, kóry może się spełnic jeśli dalej będziemy głosowac za polbrukiem na ulicach, jeśli władze nie zmienią łatwych metod podobania się na bardziej dalekowzroczne rozwiązania to może być właśnie tak że 103 lata i XII RP.
Nie dodałam, że do lekarza raczej nie pójdę, tych co to proponują też tam nie odeślę, bo nierozumienie konwencji to nie jest problem psychiatryczny, podobnie jak tkwienie w resentymentach PRLowskich, ja to rozumiem byliście młodzi, harcerstwo, ognisko, potem darmowe studia, gwarantowany etat itd. Coś mi się zdaję, że Prezydent jest dla was substytutem tej utraconej idylli - to piszę bez ironii, to jest zrozumiałe, że tak to możecie odbierać, nie jestem siepaczem z PISu.
Życzę Prezydentowi nowego otwarcia i nowych lepszych pomysłów oraz dobrej wspólpracy z Radą - może się dogadają przecież niemal wszyscy to podstarzali tatuśkowie.