A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jeszcze jedno. Woda w zatoce gdanskej nie nalezy do najczystrzych bo wali do niej wszeli syf z Wisły teraz dołozymy sobie z drogiej strony scieki z bakteriami koli z zalewu i w ten sposob od Mikoszewa do Katów bedzie mozna zapomnie o kapieli - wtedy moze przyplynie 1 statek do Elblaga a tysiace mieszkancow tamtych miejscowosci podzieli los sasiadow z Suchacza.
Dokładnie, na przekopie kanmału straca sledzie (ktore ponoc slonej wody nie kochaja;)) oraz K. Morksa -niedawno jeszcze wies. Aha i Kaliningrad zmniejszy swoje znaczenie (o ile wiem rosyjski). To sa argumenty przeciw. Brawo przeciwnicy
Do analityka. Chodzi o kilkanaście centymetrów poziomu lustra wody podczas pozwodzi, kiedy woda zalewa plaże i przelewa się przez wały. Oby nigdy jej nie było !!! Te pare centymetrów może dać czas na uratowanie setek ludzi . Tego nie można przeliczyć na złotowki.
Jestem pewnien, że większosć pesymistów i przeciwników kanału z tego forum to nie są szkancy Elbląga, a część to nawet nie są
mieszkancy Polski!!!:) Kto się ze mną zgadza?!:)
Mam wątpliwości czy przeciwnicy kanału czytają gazety i mają jakieś podstawy z nauk przyrodniczych!?:) Jakim cudem woda z morza może się wlać do zalewu i zniszczyć jego ekosystem skoro to zalew jest wyżej położony i woda naturalnie spływa do morza?! Na kanale ma być śluza sztormowa, czyli nawet w czasie sztormu woda morska nie mogłaby dostać się do zalewu!!! Wreszcie osłabiają mnie tzw. „mieszkańcy Krynicy Morskiej” martwiący się, że kanał odetnie ich od świata!:) Przecież nad kanałem ma być wybudowany w tym samym czasie piękny most wantowy!:) Oj przeciwnicy kanału w waszej argumentacji są poważne błędy logiczne!!!:)
Po relacji TV i artykule w czwartkowej Wyborczej. Mam wrażenie,że profesor Gromadzki posługuje się sloganami i nie opierając się na wiedzy o przekopie i konkretnych badaniach. Ciekawe czy był Baltyjsku? Tam cieśnina ma ponad 500 m szerokości i jest bardzo głęboka. I nie ma to specjalnie wpływu na ekologię zalewu. I na pogłowie śledzi.
Kanał w Skowronkach będzie miał +- 50m i śluzy. Badania przeprowadzone do tej pory nie wykazały negatywnego oddziaływania na środowisko.
To nie sa bledy logiczne, to sa celowe dzialania samorzadowe na wzor jak to ladnie ujal kolega Woj Ł sadzenia dzrzew w poblizu dawnego kanalu w skowronkach. Obecnie tego typu dzialania rowniez istnieja - owy most na Szkarpawie. Powiat Nowy Dwor - sterowany z centrali z Gdanska.
Do lokalnego patrioty. W przeciwienstwie do Ciebie nie czekam na gwiazdke z nieba i 3 lata temu przeprowadziłem sie własnie do Gdańska, (ktoremu wcale nie kibicuje - bo Elblag to moje miasto, dlategotez odwiedzam to forum) a moi rodzice dalej mieszkaja w Elblagu, niestety nie maja pracy ale wzieli sprawy w swoje rece i czerpia dochody własie z działalnosci na mierzeii, 90% obecnych tam osob prowadzacych biznes to ludzie z Elblaga, do tego w sezonie ogromne zniwo czerpia elblaskie piekarnie i hurtownie sprzedajace tam swoje wyroby a poza nim hurtownie budowlane i fachowcy budujacy domy. Jezeli chcesz Ty tez mozsz tam otworzyc swój interes i sprzedawac lody przy plazy - przy dobrej pogodzie w sezon zarobisz wiecej niz pracujac w Elblagu caly rok - dzisiaj Ty i kazdy inny ma ta szanse - jezeli zrobia przekop i zaczna zanikac plaze do tego jezeli dojdzie do wieszego zanieczyszczenia wody wowczas tej szansy juz nie bedzie. Moze wtedy beda przyplywac do Elblaga statki ale Twoim fucha bedzie stpien tragaza - bo to juz nie te czasy co do portow zjezdzali sie kupcy z calego swiata - najwyzej moga zrobic jakas baze przeladunkowa, ktora beda obsługiwały dzwigi a jakies drobne elementy pozostana dla Ciebie do noszenia na plecach no i moze jeszcze zamiatanie za 600zł netto.
Pozdro
I wyszlo szydlo z worka konfidencie. Ja pracuje tutaj w renomowanej firmie i nie ruszam sie stad (w przeciwienstwie do Ciebie).
To rzeczywiscie farsa. Koles z Gdanska nie powinien miec w ogole prawa glosu. Port w Elblagu to "krosta" dla Gdanska. Wstyd ze mamy takich urodzonych w Elblagu. Bardzo mi przykro.