A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Znam pana doktora od kilkunastu dobrych lat jest to naprawde swietny specjalista, duzo mi pomógl bez jakichkolwiek PIENIEDZY, nie tylko mnie bo i wielu innym moim znajomym. Takiego czegos jak prowokacja nie powinno byc wogole, bo takim sposobem mozna kazdego wrobic. Zreszta nie ma ludzi ktorzy nie biora. Karac bardziej dajacych niz bioracych. A dajacy wezcie sie do roboty a nie szukacie lekarza ktory wam pomoze wywinac sie od roboty albo pomoze zalatwic rente. Komus cos nie wyszlo to sie zemscil na dotorze M. Panie doktorze jestem z Panem,zycze Panu wszystkiego dobrego.
mowia ze bieda i bezrobocie w polsce ale na łapowki to ludzie maja po tysiac złotych i wiecej, jak to jest ?
prawda pacjentka xx,dajacy wezcie sie do roboty a nie szukacie lekarza ktory wam pomoze wywinac sie od roboty albo pomoze zalatwic rente. a jak nie uda sie lekarzowi wam pomóc,to sie wtedy mscicie i posadzacie o branie łapowek
po prostu ludzie na tym swiecie sa fałszywi....przychodza do lekarza,daja sami łapowke za załatwienie jakies spawy i wszystko jest wporzadku,ale jak lekarzowi sie nie uda załatwic sprawy to wtedy go posadzaja o branie,ale nie wspominaja nic ze jako pierwsi dali ta łapowke....i wtedy lekarz jest najgorszy bo wział...
Naprawdę nie rozumiem wypowiedzi, że żal tego doktora. Czy ktoś tą forsę włożył mu do kieszeni czy wziął poprostu łapówkę ? !!!
Ciągle narzekamy, ze bandyci chodzą na wolności, że się z nas śmieją a kiedy biegły sądowy psycjhiatra wpada bo bierze w łapę to go żałujemy ? To co się wydarzyło to przykład na to, że można ufać Policji, przecież też wydawał opinie w prowadzonych przez nich sprawach. Policjanci nie wyjawili tego co wiedzą i skąd wiedzą więc jest nadzieja, że kolejni zatrzymani w ten sposób to kwestia czasu. Brawo !!
agata co Ty gadasz ? Oni mają pracować za pensje jak wszyscy a nie wyciągać rąk po łapówki !
popieram cie agata masz racje. Jak juz wczesniej bylo wspominane ze takim sposobem jak prowokacja mozna kazdego lekarza zlapac na braniu. A zreszta biedni nie daja lapowek tylko bogaci wiec o czym tu mowa. biednego nie stac na to.
Dziękuję Marlenie, Pacjentkom, za poparcie. A tak na marginesie podam przykład jednego z moich serdecznych kolegów - lekarza, nie mieszkającego na szczęście w naszym mieście. Pamiętam jego słowa po ukończeniu studiów medycznych, po zrobieniu stażu, kiedy to pełny ideałów lekarskich, pomocy dla biednych pacjentów zarzekał się, że on nigdy, od nikogo... itd. Dzisiaj po wielu latach, kiedy dorobił się jeszcze większego!!!!! domu niż Pan dr M. z przyzwyczajenia już na początku wyciąga rękę ..... A o swoich "ideałach" po prostu zapomniał!!!!! A dlaczego?? Bo my - PACJENCI - nie kto inny - doprowadziliśmy do tego. Dowody wdzięczności mają różny wymiar i cenę, zaczyna się od kawki, czekoladki, a potem już jakoś leci .... i w jedną stronę i w drugą ..... A co do Pana dr M. z wielkim szacunkiem, w Elblągu znajdzie się o wiele lepszych od niego a ci dopiero biorą!! Inny pan M., pan H., pan W. Przy nich dr M. jest "przedszkolakiem". Po prostu mówiąc szczerze, Pan dr M. miał pecha, że na niego padło, lub też ktoś postanowił zemścić się na nim (może ktoś, komu "wiecznie mało", a może konkurencja?) Mam tylko nadzieję, że o ile sprawiedliwość istnieje, to jutro, bądź pojutrze usłyszymy ciąg dalszy prowokacji policyjnych dotyczących lekarzy. A o ile tak się nie stanie, to ..... no cóż ... coś to chyba znaczy .....
Z wielkim szacunkiem i ukłonami w stronę Pana dr M.
do Ani OO7, to co piszesz to przykład na przyzwolenie łapówkarstwa a czasy nareszcie się zmieniają więc takie zachowania muszą być likwidowane i napewno będą ! Twoje słowa są jak z PRL-u .
Bez przesady, na pewno nie PRL. Pragnę jedynie uświadomić, że takich jak dr M. jest wielu, i jeżeli już ma być 100% sprawiedliwość, to dlaczego jednostka?? Czy to coś pomoże?? Po pierwsze bądźmy wobec siebie uczciwi, nie załatwiajmy nic "na lewo", lub "bo mi się nie chce, to ...", lecz ... jak mamy eliminować zło, to hm ... niestety ... zacznijmy od siebie. Zawsze lubimy patrzeć na innych i widzieć zło tylko w innych osobach. A my sami?? Nie jesteśmy święci. Pragnę tylko pokazać, że my, sami pacjenci doprowadziliśmy do takiego stanu. Chcemy coś "załatwić", to ....?? Tu na formum pokazałam również swoją słabą stronę - pacjenta, bo jak wcześniej wspomniałam, również "byłam chętna" do dawania ....., kiedy to "przycisnęła" mnie sytuacja!! Jednak mam nadzieję, że sprawy służby zdrowia wreszcie będą tak uregulowane, że "wilk będzie syty i owca cała".
Pozdrawiam