A moim zdaniem... (od najstarszych)
niech nasi wspaniali funkcjonaiusze zajmuja sie tym co trzeba , a nie wykazują sie zlapaniem 15nastolatka niech zlapia kogos groźnego ciekwe czy tyle im sie uda
Nie ważne czy ma 15 czy 50 lat... Ważne raczej co robi, bo picie alkoholu krzywdy nikomu nie wyrządza. W bardziej ucywilizowanych krajach można spokojnie z browarkiem po mieście spacerować a policja zjawia sie dosłownie w minute w chwili popełnienia przestępstwa... Ale to w tych bardziej cywilizowanych... U nas wyrabia się średnią zatrzymanych osób na 15 latkach pijących w miejscu publicznym...