UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Tym ptakiem zajęli się zapewne tylko dlatego, że leżał na ulicy. Kilka lat temu mój syn przyniósł do domu jaskółkę ze złamanym skrzydełkiem. Zadzwoniłam do lekarza weterynarii. Uzyskaliśmy taką odpowiedź: "Proszę położyć ptaka tam, gdzie leżał, znajdzie go kot i będzie wiedział co z nim zrobić. Trzeba dbać o łańcuch pokarmowy zwierząt. Takie jest prawo przyrody"

bezkomentarza