UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Po śmierci rodziców moje siostry (a szczególnie jedna) urządziła sobie melinę z niewiadomo jakimi ludzmi Okradziono mnie dwa razy, nie mowiąc o zniszczeniu mienia. Byl zgłaszany ten fakt i na policję i do dzielnicowego. Przez prawie dwa lata go nie widziałem. ludzie mówią że z dzielnicowym tej dzielnicy nie warto rozmawiac bo, cytuje "....dzielnicowy to dupa...." Co najlepsze prawie to samo uslyszalem od policjantow. Musiałem stamtąd sie wyprowadzić. Z tego co wiem tam nadal jest melina. I co wy na to szanowni Państwo ???

Monty Python