UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Rosjanom się nie śpieszy, oni mają wszystko gdzieś, a zwłaszcza to, gdzie trzeba unieść swój zacny tyłek i trochę popracować. Druga część Mierzei Wiślanej jest ewenementem w skali Europy - tak piękny i atrakcyjny turystycznie obszar jest praktycznie bezludny. Z tego powodu nawet przejścia turystycznego - pieszego nie warto tu otwierać (Piaski-Rybaczyj, przed wojną Neukrug - Narmeln), po drugie wkrótce pojawiliby się tu przemytnicy i "po temacie". Przestańmy sobie zawracać głowę z tym przekopem, nie leży on w interesie Rosjan, a przede wszystkim Gdańska, tamtejsze porty nie mają co robić (a przecież Mierzeja to teraz woj. Pomorskie), a już most na Wiśle Elbląskiej (Szkarpawie) wskazał jak "elbląskie interesy" traktuje Gdańsk. Mierzeja jest Parkiem Krajobrazowym i kto się zgodzi, by tu kopać, w sytuacji gdy Zalew Wiślany bardzo wcześnie zamarza i "trwa w zamarznięciu" też długo. A więc lodołamacze, zapiaszczanie toru wodnego, śluza na Mierzei, ograniczenia w ruchu kołowym na Mierzei, itd. Ciekawym byłby bilans zysków i strat.
Nehr.