UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Jak słyszę te kandydatury - pożal się Boże, to mi się scyzoryk sam otwiera w kieszeni! Dla wielu zarządzanie miastem 130.000 to tak jakby kierowanie zakładem fryzjerskim, drużyną piłki nożnej, większą restauracją, czy oddziałem szybkiej pomocy zdrowotnej. Jakie pojęcie o samorządowości, gospodarce komunalnej, pozyskiwaniu funduszy z EU mają te żałosne kandydatury? I co weźmiemy takiego "gładko mówiącego", czy "lejącego notorycznie wodę promotora naszego miasta", który będzie się dwa lata uczył, popełniał błędy, a dwa lata jako tako rządził? Ci wszyscy żałośni kandydaci już teraz powinni umawiać się na korepetycje z p. H. Słoniną, który (co wielu bardzo nie pasuje do koncepcji) jest DOBRYM PREZYDENTEM i wiele miast może nam go pozazdrościć (zresztą takie opinie zewsząd padają). To własnie za rządów Prezydenta Słoniny Elbląg raz na zawsze (tak myślę) pozbył się tego koszmarnego, brudnego i odpychającego, szaro-robociarskiego wizerunku! A przecież każdy wie, że jest to początek dużych przeobrażeń miasta! Na stolcu przezydenta Elbląga już był JEDEN EKSPERYMENT, zwany później "dekarskim" i.... wystarczy!

codziennyzjadaczchleba