Jak informowaliśmy, wczoraj w jednym z mieszkań przy ul. Poprzecznej w Elblągu wybuchł pożar. Dziś wiadomo, że ogień wzniecił czterolatek bawiący się zapalniczką. Chłopiec pozostawiony bez właściwej opieki podpalił ubrania w szafie, a ogień szybko rozprzestrzenił się na całe mieszkanie.
Chociaż w tym czasie w mieszkaniu przybywała 26-letnia matka i 48-letnia babcia dziecka, nie były one w stanie dopilnować małego piromana, gdyż były pod wpływem alkoholu. Na szczęście nikomu nic groźnego się nie stało. Matka chłopca z lekkimi objawami zatrucia czadem przewieziona zastała do szpitala.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
no ładnie, i to sie teraz matka nazywa? paranoja
To kolejny dowód, że palenie i picie szkodzi!!!:)
heh...tacy ludzie wogóle nie powinni mieć dzieci...
pewnie - dajmy jeszcze becikowe zeby można było kupic wiecej alkoholu i zapalniczek....
"mamusia" i "babcia" kompletne bezmozgowie, biedny maluch
biedne dzieci matka pijaczka babcia tez a dzieci na pastwe losu dajcie spokuj co to sie dzieje ciekawe gdzie te dzieci teraz sa nie maja teraz nawet domue ciekawe co teraz bedzie
matke powinni na leczenia oddac bo nie ma wyjscia
Ty MALA błędy robisz w pisowni. Może kobita miała urodziny i wypiła a wy byście juz zabili że whiski w kuchni z mamą popijała
ty tez - "alkocholik"
"... nie były one w stanie dopilnować małego piromana,gdyż były pod wpływem alkoholu" - redaktorze OK proszę w słowniku sprawdzić znaczenie słowa "PIROMAN", a potem używać takiego określenia w stosunku do małego dziecka;
alkoholik a ty za takimi samymi jedziesz nienonmalny wariacie i byki tez napiepszasz