Prezydent u prezydenta

Arek: całe szczescie ze nasz prezydent przyleciał a nie przyjechal bo wtedy cala 7-mka byłaby zablokowana a ty nie stalbys w korku tylko lezal w rowie ps: warszawiacy takie jaja maja codziennie (a to minister premier sekretarz stanu z kancelarii prezydeckiej czy w koncu sam prezydent (slonce baltyku) gdzies sie wybiera. Z innej beczki - Zastanawia mnie tylko dlaczego Carillion - czyzby tylko tam byl koszerny browarek??? czy jest inny powod?? a moze czysty przypadek? Pociesza mnie fakt spotkania sie prezydenta z rodowitymi elblazanami i ich potomkami (jak ladnie mowia po polsku) na Starym Miescie (szkoda tylko ze juz bylo po piwku - moze by cos wspolnie uradzili.