UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Dzis bylem swiadkiem kolo godz 14,15 pieszy idac od AZALII w strone Banku Sklaskiego, wtargnal na przejscie i szedl zdecydowanym krokiem mimo rozpedzonych aut. Nie patrzyl jak nie doprowadzic do kolizji - szedl jak wariat - mialem szczescie, ze posiadam umiejetnosci lepsze od przecietnego kierowcy-scigam sie dosc czesto na ogolnopolskich zawodach i mam licencje. Mimo to zmusil mnie do szybkiego hamowania - a i ja jego reakcje zauwazylem dosc szybko. kolo mnie jechala kobieta - dosc duze umiejetnosci miala - bo wychamowala i tak na bardzo malym odcinku - a teb facet.... poszedl dalej jak gdyby nigdy nic. a piesi kilka metrow przed skrzyzowaniem - nie znajacych zasad ruchu wjechaji "geba ' na kobiete, ze ostro hamowala - i go nie puscila - a to byla wielka przesada - jak bym go dorwal za rogiem i mial mozliwosc - to gosciu by nie wyszedl bez obrazen. pozdrawiam i pouczam PIESI STRZEZCIE SIE WLASNEJ GLUPOTY!!!~nawt nowe auto ze wszystkimi dodatkami - nie jest wstanie zastrzymac sie w miejscu czy w ciagu 2metrow, a idzie zima i bedzie slizgo!!!
Prezo