A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
A ja tam kupuje w "Dyżurnej" na Grunwaldzkiej bo jest tanio. Nie tylko ja. Moi sąsiedzi też. Nikt nie narzeka jak kupuje za grosze. Wcześniej nas oszukiwali inni aptekarze i zdzierali ile wlezie. To dobrze że teraz jest ktoś kto wypiął się na tę klikę i dba o pacjenta. Chyba tylko debile mogą powiedzieć że to złe. Jak do pierwszego nie starczało bo cała renta szła na leki to wtedy było nie wesoło. Teraz niech mnie pocałują gdzie słonko nie dochodzi. Starczy mi teraz i na piwko. Czy nie mogło tak być wcześniej? Bo to cwaniaki wcześniej trzymali cały zarobek kosztem naszych pieniędzy!
Dobrze chłopie że Cię chociaż na komputer i internet stać chyba że korzystasz z tego na ul.Grunwaldzkiej.
Mam nadzieję że w/w apteka płaci Elbląskiej Gazecie Internetowej za reklamę.
co do wypowiedzi pani chorej, to skad ma komputer i internet? przeciez to kosztuje duzo pieniedzy, a emeryci i rencisci cos przez te dlugie lata wypracowali (i tak male pieniadze- za dlugie lata pracy) i az wstyd ze tak malo dostaja i chorzy nie moga za duzo sobie pozwolic (placac rowniez lekarzom). bo na emeryturze i rencie sa niestety juz chorzy, co jest wina nie ich ale systemu. a pani moze nie ta szkole ukonczyla? tym ludziom (nie wszystkim ) nalezy sie szacunek- gdyz oni wypracowali tez cos dla nas - z czego tez korzystamy. a co do apteki b.dobrze ze jest konkurencja, bo z tego my korzystamy i jeszcze powinni otworzys strone internetowa z cenami lekow.
tolerancyjna
nie wiem skad tyle jadu w ludziach... swietnie, ze pojawila sie apteka gdzie mozna dostac lek po nizszej cenie tyle tylko, ze sa apteki w elblagu, ktore od dluzszego czasu maja podobna oferte... z ta roznica, ze nie rozrzucaja ulotek po miescie... a takie apteki jak dyzurna dzialaja jak supermarkety - czesc lekow maja taniej a czesc w porownywalnych lub drozszych cenach. Nie jest tez tak, ze 'pani aptekarka' od ust sobie odejmuje, zeby spoleczenstwu bylo lepiej - wlasciciel kilkunastu punktow aptecznych zamawiajac w jednej hurtowni kupuje towar za cene 'bardziej hurtowa' niz wlasciciel jednego punktu aptecznego, takie sa prawa handlu i tyle. Nie robcie z wlascicieli malych aptek wampirow, ktorzy chca sie dorobic na waszej chorobie, jakos do wlasciciela osiedlowego warzywniaka nie macie pretensji, ze ma drozsze pomarancze niz w hipermarkecie. Zanim pognacie na drugi koniec miasta sprawdzcie, moze aptekarz-wampir z waszej osiedlowej apteki stanal na rzesach, zeby obnizyc cene waszego leku. I zeby nie bylo watpliwosci - farmaceuta to nie moj zawod.
Bravo Greenpen!Nareszcie się znalazła jakaś mądra wypowiedż na tym forum.Jest dokładnie tak jak piszesz. Ci właściciele z Dyżurnej mają tych aptek chyba z 11...Ja też zauważyłam,że w niektórych aptekach ceny są takie same jak tam.I nie ma kolejek...Dziwi mnie jeszcze tylko jedna rzecz.A mianowicie dlaczego mój lekarz rodzinny wysyła mnie tam po leki?????Czyżby mała łapóweczka...Przecież doktorka nie powinno obchodzić gdzie kupię te leki.Wkurza mnie jak mi mówi gdzie kupić niech się lepiej weżmie za leczenie ludzi i siebie....
Miałem dokładnie taki sam przypadek.O co chodzi....
no wlasnie... doszly mnie sluchy o takich przypadkach - mnie to nie spotkalo wiec ciekawi mnie jaka forme mialo to 'odeslanie' do apteki - czy lekarz zasugerowal apteke dyzurna z troski o finanse pacjenta bedac przekonanym, ze faktycznie jest tam najtaniej... czy tez mialo to forme reklamy? bo jesli to drugie to MZ jest cos na rzeczy...
Nie wierzę ,że lekarzy aż tak bardzo obchodzi ile kto zapłaci za leki.Myślę że jest to bezczelna forma reklamy....A jak to się odbywa to juz tylko oni wiedzą.Problem jest złożony i znowu ludzie mają nie mieć wyboru,bo doktor powie...i to jesy święte.
Szkoda że mnie nikt nie płaci za mówienie gdzie może być taniej ( mam informację że ktoś oszukuje) Możę się mylę ale Goya trochę przesadza. Myślę że się wyrówna za chwilę i jakaś obca apteka wprowadzi u wszystkich jakieś obniżki cen i,, mocherki" będą zadowolone. ( lepiej sprawdzić ceny niż ulotki). Socjalistyczny doktor.