“Siedmioma głosami radni gminy Elbląg negatywnie zaopiniowali proponowaną lokalizację fabryki płyt wiórowych firmy Kronospan około kilometra od ich granicy.
W przygotowanym jeszcze przed sesją i przed zaplanowaną dyskusją na ten temat stanowisku, radni wyrazili zaniepokojenie możliwym pogorszeniem warunków życia na skutek takiego ewentualnego sąsiedztwa mieszkańców wsi: Bogaczewo, Weklice, Myślęcin, Pasieki, Nowa Pilona, Pilona, Węzina i Dłużyna.
Nieprzekonanych nie przekonały argumenty burmistrza Pasłęka, opowiadającego się za zlokalizowanym na terenie reprezentowanej przez niego gminy zakładu, który mógłby dać okolicznym mieszkańcom do 600 miejsc pracy”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
..w tej sprawie to bezRadni gminy Elbląg mogą.. ~_~
Co za barany z tych radnych, przy tak dużym bezrobociu sprzeciwiają się powstawaniu nowych miejsc pracy ale jak się samemu ma posadkę to co się martwić o innych i to jest właśnie polskie piekło. Odpowiednie służby powinny tylko dopilnować aby fabryka spełniała wszystkie normy ekologiczno-sanitarne.
Jeżeli mamy w radach tak głupich ludzi to Elbląg i okolice nigdy nie dźwigną się z biedy i z największego w kraju bezrobocia.
a moim skromnym zdaniem radni sa glupi i skorumpowani...komus zalezalo zeby ten zaklad tam nie powstal...zielone laki ,zielone pola, i ludzie glodni bez pracy w smietnikach grzebiacy...
radni maja widac prace ale mieszkancy gminy raczej nie , gdyby zawsze byli tacy swieci nie powstalby rzaden nowy zakld pracy ani super market , do wszystkiego mozna sie przyczepic ,ale czy warto ?
Zanim potępisz radnych, zobacz jak wygląda sąsiedztwo takiej firmy np. w Szczecinku! Jak tam czują się mieszkańcy i czy naprawdę to jest taki "raj pracy"!
Raj nie raj ale robota by byla.Jakbys nie miał co do gara włożyć to byś inaczej śpiewał.Powiedz to tym ludziom z okolicznych wiosek,że mieli okazje dostać robotę na stałę i to za średniomiesięczną pensykę.To by Ci do dupy nakopali, że poszlo ,wszystko koło nosa. Radni na kuroniówke to może zmądrzeją.
Mieszkańcy rownież nie chcieli tej fabryki.Ludzie nie za wszelka cenę ,bo moze być tak ze ta fabryka przyniesie wiecej strat dla regionu niż korzyści.
Oczywiascie ze lepiej jest siedziec na kuroniowce ale i ta sie kiedys skonczy,a kasa na matrixowa walke z bezrobociem plynie i plynie...
BRAWO!!! WYBIERZMY ZNOWU MADRYCH INACZEJ... wtedy wszyscy wyjada do anglii bo tam sa fabryki i sa wystarczajaco DALEKO!