Przestępca do wiadomości publicznej

12
13.10.2005
Czy publiczne piętnowanie może być odstraszającą karą dla drobnych przestępców? Policja elbląska chce, aby wyroki i nazwiska wandali, drobnych złodziei, pijanych kierowców czy żebraków i grafficiarzy były publikowane w prasie.
Komendant elbląskiej policji mł. insp. Wacław Brudek, który już raz zasłynął w Polsce z niekonwencjonalnej akcji pn. “Sprzątanie”, teraz ma kolejny pomysł: policja w sprawach o wykroczenia będzie wnioskować do sądu o podawanie wyroków do publicznej wiadomości. Zdaniem komendanta, wstyd też może być karą. - Szukaliśmy nowych możliwości zdyscyplinowania tych, którzy nie szanują prawa i doszliśmy do wniosku, że trzeba ich napiętnować publikacją ich nazwiska i wyroku. Gdybym znalazł się w takiej sytuacji, to bym się spalił ze wstydu. Mamy nadzieję, że to pobudzi do refleksji, że nie warto jednak wystawiać się na śmieszność. Komendant Brudek dodaje, że ze strony służb odpowiadających za porządek publiczny jest wola do stosowania tego rodzaju kar. W tej sprawie odbyło się już nawet specjalne spotkanie przedstawicieli prokuratury, sądu, Straży Miejskiej i prezydenta Elbląga. Elbląskie sądy nie mają tymczasem wielu doświadczeń w tym zakresie. - Raczej nie słyszałam o takich wyrokach - mówi rzeczniczka elbląskiego Sądu Okręgowego, sędzia Ewa Mazurek. - A jeżeli już były, to bardzo sporadycznie. Być może, że w sprawach naruszania norm prawnych, szczególnie uciążliwych dla społeczeństwa, będzie to działało odstraszająco na innych. Mimo to do każdego takiego wniosku sąd musi się odnieść. Skoro wyrok miałby być opublikowany, to najprawdopodobniej w grę wchodzi prasa. Problem jednak w tym, w jaki sposób i - co najważniejsze - kto zapłaci gazecie za publikację wyroków. Tomasz Gliniecki, szef redakcji Dziennika Elbląskiego uważa, że w tej sprawie o pieniądzach właściwie nie powinno się rozmawiać. - W tym przypadku liczy się przede wszystkim ważny interes społeczny - podkreśla Gliniecki. - My już od kilku miesięcy, przy okazji pisania o wybrykach chuligańskich wręcz upominamy się o to, abyśmy mogli publikować dane sprawców. Uważamy, że wstyd może być jedną z największych kar. Jeżeli takich wyroków do publikacji będzie dużo, to gazeta, która pisze o sprawach społecznych, będzie po prostu więcej miejsca temu poświęcała. Zobacz także: "Pokażemy wam twarze bandytów"
R

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

a zebrak to za co? bo taki to automatycznie staje sie osoba ''publiczmną"..hihi
kolarzmiejski (2005.10.13)

info

0  
  0
Uważam, że to dobry pomysł na tych cwaniaczków, którym wszystko uchodzi płazem. Przynajmniej zostanie wytknięty palcem na ulicy ;)
Olcia (2005.10.13)

info

0  
  0
Obowiązek! Musimy znać personalia i twarze tych,przed którymi musimy się bronić.
john (2005.10.13)

info

0  
  0
Myślę iż na Starym Mieście nleży postawić pręgierz do wykonywania publicznych wyroków.A każdy przestępca powinien poruszać sie w oznakowanym uniformnie. Nieudolność aparatu władzy prowadzi do takich a nie innych przemyśleń i propozycji.We wczorajszych Faktach TVN można było zobaczyć na jakie szykany może być narażona rodzina osoby która popełniła wykroczenie lub przestępstwo.Chodzi oczywiście o sprawę noworodka wyjmowanego z inkubatora przez pielęgniarki i robienie z nim zdjęć.Redaktorzy TVN dobijali się do drzwi owych piełęgniarek przeprowadzali rozmowy z ich sąsiadami.Na nie już wydano wyrok a zwłaszcza ich rodzinę.W chinach w czasie Rewolucji kulturalnej malowano niepokornym często przypadkowych obywatelom twarz białą farba co skazywało ich na społeczne potępienie często śmierć. Nie dajcie się wciągnąc w tak prymitywne średniowieczne metody walki z przestępcami.Media czekają na tanią sensację .
INNY (2005.10.13)

info

0  
  0
Jestem ZA! Rozumiem, że to drastyczny środek - za to skuteczny!!! Szczególnie powinno się upubliczniać wyroki "młodych gangsterów" stojacych w bramie, dzięki którym boimy sie chodzić wieczorami!!! JARO
(2005.10.13)

info

0  
  0
Kiedyś tak było i nasze gazety codzienne publikowały z imienia i nazwiska elblążan, którzy popełnili drobne wykroczenia (przeważnie jazda na rowerze po pijaku ). Czy to pomagało ????? nie pamiętam, ale czy dzisiaj na przeszkodzie nie stoi GIODO wraz z całym oprzyrządowaniem prawnym w obronie "prywatności" ?!?!?
RulerofBlaircourt (2005.10.13)

info

0  
  0
juz dawno ktos powinien o tym pomyslec to super pomysl
mala (2005.10.15)

info

0  
  0
A dlaczego tylko drobnych przestępców,a ci grubsi to co,nietykalni,no tak Rej juz powiedział "malutkich złodzieji wieszacie a wielkim sie kłaniacie"i dlaczego za pomyłki Sadów i prokuratury odszkodowania płacimy MY PODATNICY,może tak niech ruszą kiesa ci którzy zawinili.....
croll (2005.10.17)

info

0  
  0
Nic nowego"Inny" nie wymyślił. Taki pręgierz stał kiedyś na rogu ul.ul. Kowalskiej i Stary Rynek, przy dawnym ratuszu. Szubienica stała gdzieś w okolicy obecnego ronda na ul. 12. Lutego, dlatego pobliski teren nazywano niegdyś "Wielką Górą Cudów" (Große Wunderberg). Rzeczywiście należy pokazywać gęby co niektórych, ale co wspólnego mają z tym żebracy (kloszardzi)?
Red.. (2005.10.22)

info

0  
  0
przeczytałem: w Anglii zwolnieni przed czasem za dobre sprawowanie,sprawcy zabójstw ponownie popełnili 60 morderstw - no comments?
tato (2005.10.22)

info

0  
  0