A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Też uważam że to impreza dla urzędu a nie dla poszukujących pracy. Liczy sie ilość miejsc pracy dla poszukujących, przecież up ma rozeznanie jakie kwalifikacje posiadaja bezrobotni i jakich pracowników poszukuja pracodawcy a reszta to pic na wode i odfajkowanie problemu czyli działania pozorne
Tak czytam was wszystkich i myślę, że pretensje to nie w tę stronę. Właściwymi adresatami waszych żalów są nasi - pożal się Boże - ustawodawcy. Żeby w Polsce przybyło miejsc pracy, potrzebne są zmiany w prawie, a tego nie robi urząd pracy tylko parlament. Żeby się w Polsce zmieniło, muszą zejść z tego świata wszyscy kapitaliści w socjalistycznym opakowaniu, te wszystkie arbuzy na wierzchu zielone, a w środku czerwone. To ustawodawcy tworzą miejsca pracy, to od nich zależy los milionów. Już po wyborach; kogo wybraliście, tak będziecie mieli.
Egon, całkowicie się z tobą zgadzam, to nie pracownicy biur pracy sa winni takiemu bezrobociu, tylko nasi parlamentarzyści, to ich trzeba pociągnąć do odpowiedzialnoąści, co oni robili przez te lata? Kiedyś sam pracowałem w urzędzie, co prawda zupełnie innym, ale pamietam, że też czasami nóz sie w kieszeni otwierał na niektóre przepisy, ale trzeba było je wykonywać, choć niezyciowe i człowiek sie osobiście z tym nie zgadzał, taka jest praca urzędnika. Wiele osób tego nie rozumie i zwykłych urzędników obarcza wina za wszystkie nieszczęscia a to nie tak.