A moim zdaniem... (od najstarszych)
wybierzcie sie za miasto na Żulawy, do przydroznych rowów wyalane sa całe przczepy śmieci, oczywiście odbywa sie to bezkarnie. bardzo często robia to rolnicy mieszkający w pobliskich miejscowosciach. Wywoz smieci kosztuje, więc w ten sosób pozbywaja sie różnego rodzaju odpadów. Nikt nad tym nie panuje. Lecące butelki po napojach z okien aut to juz normalka w naszym kraju. Oj daleko nam do Unii daleko... K.
Niech każdy pilnuje siebie a wtedy na pewno będzie czysto, a dzieci? Dzieciom należy wpajać od malutkiego zasady postępowania z odpadami. Nie jest chyba żadną katorgą podejść do pojemnika, zamiast wyrzucać śmieci gdzie kolwiek indziej. Akcja ma słuszne przesłanie, sama uczestniczyłam kiedyś w takich sprzątając plaże po niedbaluchach nie zdających sobie sprawy, że niedługo nie będą mieli gdzie pojechać w związku ze swoim postępowaniem