A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
rwel ty pierwszy zacząłeś to najpierw do Ciebie. Więc cienka jest ta Twoja kazuistyka - najpierw "doskonała parafraza odciągania od stanu kultury w E-gu", apotem - "wyraziłem swój szacunek i uznanie dla akcji".Wex sięutop. A Dorota? - "niech się dzieje cokolwiek, byle się działo". To znów śmierdzi bylejakością. Myślałam, ze poprawisz się w następnych wypowiedziach, a Ty to powtórzyłaś. Bylejakość w kulturze tym bardziej winna byc na cenzurowanym. Do niczego ta wasza dyskusja. Byle pisać. A piszcie sobie:-(
Zdegustowana! A czy to co się dzieje w kulturze jest bylejakie? Dla mnie to cokolwiek oznacza także takie pomorskie spotkanie z pisarką, na które przyjdzie trochę dzieci, ale także Elbląskie Noce Teatru i Poezji o ogolnopolskim zasięgu.
Pani Reginie Markun też życzę dobrej frekwencji, dobrej zabawy i częstych nawiedzin weny, aby bajki rodziły się obficie. A tymi wywodami pseudoznawców kultury, niech się Pani nie przejmuje. Pozdrawiam
Kolejny raz wyrażam swój podziw i uznanie, tym razem na ręce autorki rękopisu i spotkania w Pomorskiej Wsi. Szanowna Pani Regino, nie było moim zamiarem pomniejszania znaczenia Pani działalności. Niezbyt fortunnie i nietaktownie zestawiłem to info z kolejnym wyciszaniem tematów poruszanych na posiedzeniach rmElaków (zarządzających w naszym imieniu naszym miastem!). Z całego serca Panią za to przepraszam.
rwel - ONI nie tylko wyciszają. dostałem cynk, że Cię śledzą...
Stały Czytelnik!Wybieram się na spotkanie z Reginą Markun, a dyskusja prowadzona wcale nie przeczy wartości "Bajeczek cioteczki," owszem podobają się!