UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
A ja również wczoraj w tym samym miejscu byłam świadkiem innego wypadku- około godz. 16 na przejściu na ul. Płk. Dąbka, na wysokości Gwiezdnej, samochód potącił chłopaka, który przechodził na zielonym świetle. Na szczęście nic mu się nie stało. Pikanterii temu zdarzeniu dodaje jednak fakt, że przed drugim etapem przejścia stała policja... Nie zrobiła kompletnie nic. Już nawet nie chodzi o to, że miała łapać tego kto łamie przepisy drogowe, o co to to nie... ale nikt z tego granatowego samochodu nie spytał się nawet potrąconego czy dobrze się czuje itp. ... A już zupełnie rozbrajające było zachowanie pana utrzymującego się m.in. z naszych podatków gdy jedna z przechodzących pań wskazywała potrąconemu, że jest tu policja. Otóż pan ją strasznie ofuknął za to, że pokazuje go palcem i że jak śmie w ogóle kazać wysiadać mu z samochodu skoro nic się nie stało...eeeh...przykra sprawa...
Myszka