UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Spółdzielnia ma rację, żeby uregulować sprawę ulotek. Rozumiem agencje reklamowe i szanuję pracę rzetelnych ulotkarzy, którzy musza się sporo nabiegać, aby zarobić parę groszy. Jednak szlag mnie trafia, jeśli muszę zbierać ulotki z podłogi lub ściągnąć ją z klamki (dyndającą sobie swobodnie przed moimi oczami!!!). Dochodzi do tego nawet TRZY!! razy w ciągu dnia. Uważam, że ulotka reklamowa jest informacją skierowana do mnie i powinna się znaleźć w skrzynce pocztowej pod moim adresem. Listonosz też może iść na łatwiznę i zawiesić mi korespondencję na klamce (już by mnie wtedy trąciło!!!, ), ale tu jest sprawa uregulowana. Dlatego uważam, że jak najprędzej powinno się tę sprawę wyjaśnić i dobrze, że zajmuje się tym spółdzielnia, w końcu występują w naszym imieniu. Porządek musi być, a ja nie mam zamiaru obwieszać swoich drzwi wejściowych ogłoszeniem o tym, że nie życzę sobie żadnych ulotek pod drzwiami.

Miglanc