UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Dziwicie się tej sytuacji? Bo ja nie. Koszty prowadzenia działalności są wręcz dobijające. Pracodawca, oprócz danin, które potrąca z wynagrodzenia pracownika, płaci za niego jeszcze dodatkowo z własnej kieszeni tzw. ZUS pracodawcy - czyli de facto buli co miesiąc za karę haracz, ponieważ system jest niewydolny i trzeba do niego co chwila dolewać, zamiast go po prostu ku.. wa załatać. Dziwne, że nikt na to nie wpadł - przecież w ZUS'ie same "móndre magistry" siedzą, a pani Uścińska ma tytuł profesora. To jedna sprawa. Druga - opłaty, rachunki - choćby głupi prąd, który w takim zakładzie idzie w dziesiątkach tysięcy zł. No i niech się potem znajdzie jeden z drugim cwaniak, który nie zapłaci faktury w terminie i problem gotowy. Potem, gdy zaczyna się firma sypać, to swoje dwa grosze dorzucą pracownicy (tu podkradną, tam wyniosą itp. ) i po czasie wychodzi na to, że nie ma co ratować.

ernest