UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
@Kosmita - "Za te przetrącone jeże, borsuki, sarny i inne futrzaki. Sam widziałem nie raz zmiażdżonego jeża na jezdni w takim miejscu, że trudno mi sobie było wyobrazić jak można było GO kołem zahaczyć. " Gdy GM "zablokowała" skrzyżowanie w Pasłęku ponieważ przepuszczała o zmroku jeża to została otrąbiona przez 2 albo 3 kierowców... taki mamy narodek. Z drugiej strony na koncie VW GM są dwa koty, które nie dały jej ABSOLUTNIE żadnych szans. Udało się ominąć jedną sarnę i jedną łasicę. Żuławy nieodmiennie zajmują jedną z najwyższych pozycji w hierarchii wartości GM. Proszę się udać wiosennym świtem o czystym niebie w dowolne miejsce oddalone 5 - 10 km od miasta i łypnąć okiem na rozświetlony porannym słońcem krajobraz. "Gdzie te wszystkie stworzaki mają się podziać? Tak więc dla mnie BOBRY" Bobry mogą sobie żyć w całej Polsce, niestety nie na Żuławach.
GłębokaMyśl