Środowisko i opłacalność. Od tego zależy, czy pieniądze na port zostaną odblokowane

To jest żenujący spektakl. Najpierw obśmiewanie inwestycji przez władze miasta, potem walka o rzekomo wolny - niezależny port, potem obietnice o szybkim zakończeniu inwestycji jak tylko PO wygra wybory. Tymczasem okazuje się, że ci co wygrali wybory nie mają pomysłu, ani mocy sprawczej, ani odwagi. Jeżdżą do Brukseli i pytają się o zdanie brukselskich urzędników i proszą ich o pieniądze. Jestem pod wrażeniem. W takim tempie nie ma szans, by elbląski port uzyskał nieograniczony dostęp do Bałtyku w tej kadencji. Bo przecież nie chodzi o to by zbudować, tylko żeby budować. Z całym szacunkiem ale Pan Marszałek Kuchciński nie wygląda na fightera. Daję mu szansę, ale proszę o większą skuteczność