A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jeśli jest gdzieś nieszczelność i instalacja nie przechodzi próby ciśnieniowej, to bardzo dobrze, że odcinają. Tak ma być.
U mojej rodziny na a Komeńskiegoa, też się gdzieś na klatce ulatniał gaz. Przyjechali z Gazowni, wyłaczyli gaz w lipcu zeszłego roku, na przeszło miesiąc, we wszystkim 11 mieszkaniach w dwóch klatkach. Gdzies na zaworze się ulatniał gaz, a prywatna firma wymieniła całą instalację, od piwnic do mieszkań. Póżniej ci z prywatnej firmy, chodzą po mieszkaniach i sprawdzają szczelność na odbiornikach, czytaj kuchenkach. Jeżeli coś jest nie tak. To każą kupić nową kuchenkę, . Po zakupie nowej kuchni, przychodzą i za podłączenie w to samo miejsce bez żadnych przeróbek, kasują 250 zł. Słyszałem, że muszą podłączyć taki wymieniony odbiornik za darmo, bez łaski w ramach zapłaty przez wspólnotę za tą usługę. Coś za dużo tych zbiegów okoliczności. Może by sprawdzić firmy i zarządców z tych wszystkich budynków.
Nie ma pracy to się tworzy pracę.
zapytajcie radnych haha moze pomogą.. usunąc słupa bo raczej w czymś powazniejszym nie ma co liczyć...
Szanowni Państwa tak było i jest ponieważ najwięksi pseudo zarządcy to to ludzie z namaszczenia ZBK-u byli ich pracownicy. Im nie zależy na Was. Traktują Was jak zło konieczne. Poprostu są to ich zaniedbania przez długie lata.
U oej mamy zarzadfca, czyli Pani Piotrowska również "naprawiała" rury gazowe. Je pracownicy twierdzili że jest wyciek gazu u mamy w mieszkaniu. Umówiłem się na nastęny dzień celem rzekomego wycieku. I co? Panowie od gazu odkręcili licznik, przed umówioną godziną oględzin. JAk już założyli nową instalację na starych rurach, dopiero wtedy gaz wyciekał, łącznie z licznikiem. Pozwalacie zarządcom na wszystko i wchodzą wam na głowę. To pralnia pieniędzy.
@Szanujecie życie - Nie bardzo łapię te tylko kilka tysięcy, nasza wspólnota zapłaciła ok 40000 (dwa piony w dwóch klatkach 3 piętrowych. Twój koszt to chyba z przed 10 lat.
@Zomol - ZBK próbował walczyć z "zarządcami", ale jeden elbląski zarządca miał taką siłe prebicia, że w ZBK rozwiązno komórkę do sprawdzania wałków zarządców.
@ja elblazanin - Dlatego zrezygnowaliśmy z zarządcy z nadanie i utworzyliśmy własną i w zarządzie są tylko mieszkańcy tej wspólnoty. Dzięki temu znamy wszystkie sprawy które były tuszowane.
10.000 tysięcy skasowali za wymianę jednego zaworu głównego przy budynku i dwie małe nieszczelności przy licznikach. Żadnych nowych rur NIC !! Miesiąc bez gazu mały budynek 5 mieszkań. Dla mnie to oszuści skorumpowani z zarządcami budynków. Robocizna trwała jeden dzien dwoje ludzi tak się robi ludzi w bambuko.