A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Patryk od dziecka był miłośnikiem zwierząt najlepiej przygarnął by je wszystkie, ma wielkie serducho, nie przejdzie obojętnie, jestem bardzo zadowolona że zostało mu przyznane te stanowisko gdyż bardzo na nie zasługuje pomimo swojego wieku jest to osoba bardzo odpowiedzialna
Bravo
A dlaczego nie widzimy osób w sutannach na spacerach z psami, czyżby religia zakazywała ?
Tylko raz widziałam na ul. Bema zakonnicę z psem na smyczy. Wszyscy się do niej uśmiechali.
Z tego co wiem pani Agnieszka przez wiele lat była "kierownikiem" schroniska. Teraz nagle zmiana na stanowisku i od razu "dyrektor"? Bo "kierownik" to uwłaczające? Coś tu brzydko pachnie koneksjami, ciekawe z jakiej przyczyny poprzednia szefowa już nią
nie jest i dano stołek młodemu zamiast doświadczonym pracownikom schroniska. I nie, to nie hejt, tylko dogłębna znajomość małomiasteczkowych elbląskich realiów.
Wielu księży ma zwierzęta, choć fakt, są to głównie wiejscy proboszczowie - siedzą sobie czasem po kilkadziesiąt lat na jednej parafii, to i przygarniają zwierzaki. A takiego "zwykłego" księdza mogą przenieść do innej parafii, to wtedy los zwierzęcia jest niepewny. I może dlatego taki wikary raczej zwierzaka nie bierze.
To może zacząć wdrażać zmiany, aby schronisko wyglądało jak u Ada w Przemyślu
@Emka - Emka, zajmij się lepiej jakąś twórczą pracą. Zgryźliwość to brzydka cecha człowieka. Lepiej zanieś do schroniska coś co pomoże zwierzętom.
@Emka - Proszę napisać za co. Takie zdanie to manipulacja aby były domysły co jest nie tak. Co tak bardzo boli autora tego komentarza?
Religia na pewno nie zabrania, wszak sam św, Franciszek jest patronem zwierząt.
Jeśli będzie dobrze wykonywał robotę, to nazewnictwo nie ma większego znaczenia. Może być nawet prezydentem, imperatorem czy jego ekscelencją. Byle zwierzęta miały dobrostan, a zatrudnieni tam ludzie dobrego szefa.
Mam od lat pieska ze schroniska Pana Patryka, Jasio to pies, którego ekipa z tego schroniska ocaliła ledwie żyjącego. Ktoś mu zafundował wolność z łańcuchem u szyi. Jest to Przyjaciel, który kocha naszą psio-ludzką rodzinę. Pan Patryk to człowiek z ogromnym powołaniem i OGROMNĄ miłością do zwierząt. Mam w domu 4 pieski i kotkę. To ogromna odpowiedzialnośc, ale też zaszczyt. Pan Patryk jest godny szacunku i poważania. Swoją pracę wykonuje z głebi serca i miłości dla zwierząt. To wyjątkowa osoba na takie stanowisko.