UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Jak mnie podczas pseudointerwencji jeden z elbląskich "policjantów" (pozdro Patryk, mam nadzieję, że jako dzielnicowy, przestałeś rzucać się z łapami na ludzi i bezczelnie kłamać w sądzie), szarpał podczas zwykłej rozmowy, całą interwencję przeprowadził, łamiąc chyba wszystkie procedury, to potem sąd odrzucił wszystko, co napisałem. Dlaczego? Ponieważ zeznania trzech (tak, tak - aż trzech!) świadków tego zdarzenia miały mniejszą wartość dowodową niż uwaga, uwaga! NOTATKA SŁUŻBOWA POLICJANTA ! Ale pamiętajcie - murem za sędzią Markiem! No i oczywiście murem za polskim mundurem! Śmiechu warte to wszystko, TFU! Swoją drogą, jak tam braniewski orszak sąsiadów i rodzinki? Dalej porozstawiani na stołkach w prokuraturach i sądach elbląskich? Bo wystarczy być sąsiadką prokuratora i sędziego i nagle nie trzeba nawet mieć wyższego wykształcenia, żeby dostać posadę inspektora w sądzie i prokuraturze.
Elbląski książę