Projekt uchwały w sprawie zgody na sprzedaż dwóch działek o łącznej powierzchni prawie 9 tys. m kw., które znajdują się przy ul. Wybrzeże Gdańskie i Warszawskiej, jest przygotowany na najbliższą sesję Rady Miejskiej 23 grudnia. Od lat w tym miejscu działa Ośrodek Sportów Wodnych Fala, który dzierżawi ten teren od Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
- Od 2012 roku dzierżawca nie zagospodarował tej nieruchomości zgodnie z przedstawioną wcześniej koncepcją. Realizuje tyle, na ile go stać – mówił podczas wtorkowego posiedzenia komisji finansowo-budżetowej Sławomir Skorupa, dyrektor departamentu gospodarki nieruchomościami i geodezji, dodając, że nikt OSW Fala stamtąd nie wyrzuca. – Umowa dzierżawy jest co roku przedłużana, teraz też trwają rozmowy w tej sprawie. Od zgody na sprzedaż do samej sprzedaży minie sporo czasu, więc będzie czas, by to wszystko przeanalizować – dodał. Ze słów dyrektora wynika, że władze miasta szukają inwestora, który na tym terenie mógłby zbudować nowoczesną marinę wraz z hangarami do przechowywania jachtów i łodzi.
Tymczasem przeciw przeciwko planom władz miasta na komisji finansowo-budżetowej wyrazili radni PiS.
- Czy obecnie korzystający z tej mariny żeglarze będą mogli tu zostać? Mam wielkie obawy – pytał radny Paweł Kowszyński.
- Pamiętam koncepcję OSW Fala (na przebudowę tego terenu – red.) sprzed lat. Była bardzo ciekawa, ale nie została zrealizowana, bo w zapisach konkursu Urzędu Marszałkowskiego był zapis o wodach śródlądowych, a jak wszyscy wiemy rzeka Elbląg to wody morskie. Niestety, nie udało się uzyskać wtedy dofinansowania i to miejsce wygląda jak wygląda – mówił Piotr Opaczewski. – Nie zgadzam się, by ten teren oddać w prywatne ręce przedsiębiorcy, choć być może zrobi tu fajną rzecz. Ale nie powinniśmy sprzedawać historii tego miasta, a to jest kawałek historii od 1887 roku, bo już wtedy istniał tutaj klub wioślarski. Powinniśmy porozmawiać z Falą, jak im pomóc w tej sprawie, a nie sprzedawać ten kawałek. Nie mam przekonania, że zrobiliśmy wszystko, by Fali pomóc – argumentował radny.
- Jeśli rozmowy z Falą trwają, to powinny być zakończone, zanim podejmiemy decyzję. Bo byłoby to nie do końca stosowne – mówił z kolei Tomasz Budziński, radny Koalicji Obywatelskiej.
- Ta uchwała da możliwość pozyskania funduszy, stworzenia mariny z prawdziwego zdarzenia, nie ograniczając korzystania z nich przez dotychczasowych żeglarzy – przekonywał radnych dyrektor Sławomir Skorupa.
Ostatecznie w głosowaniu radni komisji finansowo-budżetowej negatywnie zaopiniowali projekt uchwały w sprawie zgody na sprzedaż tych nieruchomości. Przeciw projektowi uchwały byli: Michał Rutkowski, Paweł Kowszyński i Piotr Opaczewski (wszyscy z PiS) oraz Patrycja Sulich-Stefanowicz z Koalicji Obywatelskiej. Pozostali radni KO: Tomasz Budziński, Antoni Czyżyk i Iwona Łuczak wstrzymali się od głosu.
Jak się dowiedzieliśmy nowa umowa dzierżawy z OSW Fala na 2025 rok nie została jeszcze podpisana. – Trwa procedura rozdysponowania nieruchomości na rzecz dotychczasowego dzierżawcy – poinformował nas Marek Kucharczyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu, który administruje w imieniu miasta tym terenem. Umowa ma być podpisana na 12 miesięcy.
- Czekamy na podpisanie nowej umowy – potwierdza Stanisław Nowak, komandor OSW Fala. – Prezydent w rozmowie ze mną jakiś czas temu mówił, że będzie szukał inwestora na ten teren i że będziemy mogli jako wodniacy nadal z niego korzystać – powiedział nam komandor Fali. Dodajmy, że członkowie OSW na własny koszt w ostatnich latach wyremontowali m.in. świetlicę, zaplecze socjalne, zbudowali także nowe pomosty.
Głosowanie w sprawie zgody na sprzedaż wspomnianych nieruchomości ma odbyć się na sesji Rady Miejskiej 23 grudnia.