A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
W kościele nudy na katechezie nudy. Kościół zaangażowany w politykę dzielącą Polaków. Pedofilia, orgie, homoseksualizm, życie ponad stan, brak odpowiedzialności prawnej i moralnej za swoje czyny, brak poprawy, skruchy. Katecheci mówiący dzieciom, że jedzenie kaszanki i czerniny to grzech. O to powód takiej frekwencji na katechezach i w kościele. Ale władze kościelne udają, że tego nie widzą i głupio pytają się czemu tak się dzieje.
Lekcje religii przynoszą efekty w przedszkolu i pierwszych klasach szkoły podstawowej. Dzieci uczone są w sposób prosty i jasny i zapytane znają odpowiedzi na pytania dotyczące religii. Potem uczą się latami i nie wiedzą nic im wyższa klasa tym gorzej. Tu jest też problem nad którym kościół powinien się pochylić i nad katechetami.
Religią powinna być w kościele, szkoła powinna być świecka, kto chce się modlić niech idzie do kościoła
I bardzo dobrze !!! To nie polski podatnik powinien płacić za lekcję religii !!!!
To też człowiek wiary, czyżbyś nie wierzył w jego Boga ateuszu.
Bardzo przepraszam, ale istnieje cytat z Wojtyłły, który stwierdza, że pedofilia personeli naziemnych ( księży ) to sposób SB na walkę z kościołem i on w pedofilię zwyrodnialców w sukienkach nie wierzy... Zaś SB wiedziała o realnych dokonaniach pedofilskich personeli naziemnych i trzymała ich tą wiedzą za nabiał aż miło było popatrzeć. Stąd tak wielu TW wśród personeli naziemnych. Problem także w tym, że ulubieńcem / protegowanym Wojtyłły był też Marcial Maciel Degollado, a jego SB o nic nie oskarżała. No, ale wtedy takie były czasy i TO CZASY SĄ TEMU WINNE !
boga nie ma
są za to przebierańcy w czarnych sukienkach
A wiesz co robi Jezus na rondzie? Nawraca. Śmiesznie jest? Jest. Tylko. Wiara = wiara. Nie jakiś Pan w sukience. Wiara to niech Mercedes Maybach S600 Pana biskupa. Wiara to nie 18letnia whisky z barku Pana wielmożnego Pana Biskupa. Młody ksiądz to inna bajka. Taka patola. Zna smak koksu, amfy, zna smak orgazmu w czasów seminarium.... Władze kościelne dysponują takimi miliardami złotych, że nie jesteś w stanie tego oszacować. Jak się pięknie kler odnalazł w czasach demokracji od 1989r. Partie taka klękały przed sutanną, że zwrot tych nieruchomości i gruntów szedł masowo. Powiedz mi skąd kościół w latach 1945 - 1989 zagarnął takie majątki. PRL odbierało co kościelne było. A Polska po rozbiorach zaczęła się od 1918 po pierwszej WŚ. Przeciętny proboszcz na wsi na takie grube hektary, które dzierżawi prywatnego rolnikowi, że kokosy na tym na kuria / diecezja. Biznes jest biznes.
@Elblążanka..... - Boga nie mieszaj do biznesu księży. Bóg nie równa się ksiądz. Bóg nie kazał dzieci krzywdzić. Bóg nie kazał płodzić dzieci księżom. Wielka mi tajemnica kto z kim i kto z kim potomstwo ma. Szczególnie na peryferiach. A jeżeli już znajdzie się czarna owca w stadzie naczelny baran przerzucę oprawcę między parafiami. Tu Etaty się liczą. Dla katechetów. Gdyby wiara miała zostać przekazana w sposób rzetelny, w spokoju i ciszy nie potrzeba by było tej politycznej walki. Religia jest dla chętnych. Znajdą drogę do salki parafialnej - oczywiście to teoria w szkole ma być - jak kler każe. Jakbyś chciała wiedzieć bo to tajemnica poliszynela ksiądz oskarżony o pedofilię spod Malborka ma się świetnie. Jego Ci łowcy pfd uratowali przed odsiadką. Ponieważ Duchowny jest podejrzany jedynie o usiłowanie popełnienia przestępstw pedofilskich. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. Potem taki kasztan słucha spowiedzi i nas poucza jak żyć.