Do zdarzenia doszło, gdy rowerzysta chciał skręcić w lewo wyjeżdżając z ul. 1 Maja w Hetmańską. Nie dość, że złamał zakaz skrętu w lewo, to jeszcze przejechał na czerwonym świetle. W efekcie wpadł pod prawidłowo jadącego busa, który próbował hamować, ale było już za późno. Jak się okazało, rowerzysta był nietrzeźwy. Z niegroźnymi potłuczeniami został przewieziony do szpitala.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
jak bym powiedział że mi szkoda tego rowerzysty to bym skłamał, ciekawe kto pokryje koszty ewentualnej naprawy samochodu pewnie trzeba będzie zakładać sprawę w sądzie
a gdzie to SZCZESCIE ??
Widzialam to zdarzenie, strasznie to wygladalo jak ten rowerzysta przelecial w powietrzu i spadl na jezdnie...az sie nie chce wierzyc, ze ma tylko niegrozne potluczenia.
Co to znaczy nietrzezwy? Mial 0,3 promila czy 1,3? Mojemu koledze kiedys zabrano prawo jazdy za 0,25 promila. W swietle prawa jest przestepca, ale nie wedlug mnie.
Hehe pijanemu to sie nigdy nic nie stanie, moze spasc ze schodow, zostac potracony przez tira i nic mu nie jest. A jakby spotkalo to trzezwego to pewnie bylby trup na miejscu albo liczne uszkodzenia ciala.
ZABRAĆ MU ROWER
To był samochód pocztowy, tak oni jezdzą , powinno się pilnowac kierowców pocztowców
Edit zastanów sie człowieku co chcesz napisac dopiero to napisz.
Również widziałem to zdarzenie. Załować należy tylko kierowcy " pocztowca". Jego wspomnienie o tym co widział( a widziałem to również) , co przeżył pozostanie na długo . Uwagi pod względem "pocztowca" to kiepski dowcip. Współczuje Panu Panie Kierowco. Proszę się trzymać.
11111
Zabrali mu prawko? czy karte rowerową? a moze nie mial nic, tylko etykiete od jabola jako ubezpieczenie OC ? Dobrze ze biedaczysko zyje i odpowie za swoje eskapady po miescie po pijaku na Wigry 3.