A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Za czasow PiS... A raczej po czasach pis zostały dziurawe ulice ale odrestaurowane "zabytki " Watykanu.
@tak pis zwijał kraj - no pis zwijał kraj a teraz ich koledzy z peło zwijają x 4 bo tak trzeba hmmm gorszych rządów nie było w historii ? uuu no to chyba nie miałeś historii w szkole :D po za tym wszystko jeszcze przed tobą już lekarze i inzynierowie czekają, bohaterska armia rosyyyjska i ewro sajuz też czeka żeby wam wszystkim pomóc bo potrzebujecie pomocy no i chrzescijanie pan donek i szymonek i kolesie spółka z o. o.spokojnie doczekasz się bez paniki aaaaa licznik bije dalej oj bije :D zapłacicie wszyscy
@uśmiechniety polak - Tak nawiasem poza tym nie "po za tym" i bezpłodni nie "bez płodni", twoja wiedza o radości życia i uśmiechu, i czymkolwiek jest taka sama jak znajomość języka polskiego "polaku" a nie Polaku.
No I widzisz chłopie jak inni
... odbierają Ci chęć do pisania, polska języka jest bardzo trudna, ortografia się Tobie dziś kłania, nie wiem dlaczego? może żeś z Rubna!
@uśmiechniety polak - Masz rację, donaldinio kilka dni po wyborach poleciał do Brukseli napchać kieszeń forsą z KPO i losy tego kraju już go nie obchodzą..
@uśmiechniety polak - Najpierw naucz się pisać po polsku. Może jesteś uśmiechnięty, ale zasady pisowni j. polskiego słabo opanowałeś.
Fakt, ze ktos ma dysortografię, nie odbiera nikomu prawa do wyrażania poglądów. Zwlaszcza w tolerancyjnym, tęczowym, usmiechnietym kraju. Poza tym nalezy sie przyzwyczaic, ze coraz wiecej ludzi będzie mialo problem z ortografią i poprawna polszczyzna, zwłaszcza ze obecnie okraja sie podstawę programowa nauczania ponizej granic zdrowego rozsadku.
@uśmiechniety polak - Magia widzisz - bezpłodni zostają rodzicami to chyba najskuteczniejsza metoda. In vitro poprzedza proces leczenia bezpłodności jakbyś chciał się douczyć.
Dysortografię dobry farmazon. Każdy edytor poprawia błędy również tutaj. Taki pogląd rodem z ciemnogrodu lepiej zachować dla siebie albo w kościele go skandować. XXI wiek mamy a dyskusja jest o sposobnie zapłodnienia. Może jak PiS wróci do łask nowy minister rolnictwa zadba o ogiery i byki. Żadnej sztucznej inseminacji klaczy i krów, tylko wolna miłość na łące.
No nie ma chętnych bo lepiej realizować tą procedurę wg swoich stawek 10-12tys niż kolejki sobie blokować. Kliniki nie narzekają na brak zainteresowanych.