UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Mam sąsiada, który o policjantach ma zawsze złą opinię. Nigdy nie słyszałem, aby inaczej niż psy, łapówkarze i nieudacznicy o nich mówił. Tymczasem kilka dni temu narobił hałasu wieczorem jak wyrzucał śmieci, krzycząc policja na pomoc. Otóż przestraszył go bezpenski kot wyskakujący ze śmietnika. Biedaczk myślał, że to był napad.

Kocur z placu broni