Żar leje się z nieba. Sprawdziliśmy, gdzie w mieście jest najgoręcej

37
27.06.2024
Żar leje się z nieba. Sprawdziliśmy, gdzie w mieście jest najgoręcej
Nasza reporterka chłodzi się w kurtynie wodnej na Starym Rynku Fot. Mikołaj Sobczak
„Tyle słońca w całym mieście, nie widziałeś tego jeszcze…” śpiewała kiedyś pięknie Anna Jantar. Dziś (27 czerwca) w Elblągu słońca jest aż za dużo, o czym świadczą wysokie wskazania termometrów. Zobacz, gdzie w Elblągu jest najgoręcej.

Według zapowiadanych prognoz pogody, w najbliższych dniach będzie gorąco. I to nie tylko w Elblągu, ale w całej Polsce. Kraj ma zalać fala upałów sięgających po ponad 30 stopni. Są to temperatury poważnie zagrażające życiu i zdrowiu, dlatego trzeba pamiętać o odpowiednim nawodnieniu i ochronie przed słońcem, a najlepiej jego unikaniu w ciągu najbliższych dni.

W Elblągu pod tym względem mamy rekord. Na torze Kalbar o godz. 11:23 temperatura wyniosła 58,8 stopni, choć według zamontowanego tam termometru 53,9 stopni, co wcale nie jest pocieszające. W cieniu natomiast termometr pokazał 27,8 stopni.

- Mi nie przeszkadza, my jesteśmy codziennie na powietrzu - mówi siedząca w cieniu pani Jola, która na tor przyszła razem z dwiema wnuczkami, Polą i Nelą. - Ja uwielbiam słońce. Oczywiście mamy ze sobą wodę.

- Jak się jeździ na rolkach, jest przyjemnie - dodaje starsza Pola. - Byłyśmy tu wczoraj i dzisiaj, dzisiaj zostaniemy pewnie do 12.

Oprócz pani Joli i jej wnuczek, na nagrzanym torze jest też pan Bartek, grający w tenisa z ośmioletnim synem Mateuszem.

- Rano, zanim przyszliśmy, jeszcze było w porządku - wyznaje spytany, co go zmotywowało do tego, by wyjść dziś z domu. - Wynajęliśmy kort na godzinę, ale już wiem, że nie wytrzymamy, za ciężko i za gorąco, nie dajemy rady, także woda, woda i jeszcze raz woda. Kremów nie mamy, ale czapki tak i mimo tych upałów, planujemy dziś na działce ognisko, bo są wakacje i trzeba się cieszyć słońcem - dodaje pogodnie, choć jest widocznie zmęczony.

Tor Kalbar to wyjątek, ale w środku miasta wcale nie jest lepiej. Mieszkańcy przemykają chodnikami w poszukiwaniu cienia, oblewają się wodą z butelek, wachlują gazetami, a czekając na autobusy i tramwaje, skrywają pod drzewami i wiatami przystanków. Wiele placów zabaw jest pustych, widać nagrzane zjeżdżalnie skutecznie odstraszają nawet najodważniejsze dzieci. W cieniu na ławce przy placu zabaw w parku Dolinka siedzi 76-letnia pani Kasia, która do przenośnej miski nalewa wody dla swojego pieska. O wodzie dla siebie zapomniała, dlatego zanim pójdzie do banku, odpoczywa.

Żar leje się z nieba. Sprawdziliśmy, gdzie w mieście jest najgoręcej
Taką temperaturę w słońcu pokazuje termometr na torze Kalbar (fot. Anna Malik)
- Jestem w Elblągu od maja, wcześniej mieszkałam w Mikołajkach, ale mam dużo spraw związanych z tą wyprowadzką, więc musiałam dziś wyjść z domu, żeby je załatwić - przyznaje. - Wybrałam sobie wygodną trasę, wcześniej byliśmy na cmentarzu, ale teraz muszę chwilę posiedzieć. Podczas takich spacerów widzę, jak Elbląg się zmienił. Urodziłam się tu i kiedyś mieszkałam, ale teraz miasto jest nie do poznania, bardzo ładnie się tu zrobiło. I na pewno jest cieplej niż w Mikołajkach.

Mimo upałów, ludzie wychodzą z domu, bo muszą przecież pracować czy robić zakupy. Jedną z wielu takich osób jest pani Monika, która razem z dwójką dzieci przyjechała do galerii Zielone Tarasy, gdzie temperatura na parkingu o godz. 12:12 wynosiła 47,8 stopni.

- Obowiązki mnie zmusiły do wyjścia z domu, gdyby nie one, prawdopodobnie bym nie wychodziła - przyznaje.

Spytana o to, jak radzi sobie w taki upał i jak chroni przed nim małe dzieci, mówi o noszeniu przewiewnych ubrań, zasłoniętych roletach w domu, kremach z filtrem i czapkach.

Przy kurtynie wodnej na Placu Jagiellończyka, gdzie po 12 temperatura chodnika ma 46 stopni, spotykam panią Kamilę, która razem z synami postanowiła się przez chwilę ochłodzić. Jak otwarcie przyznała, wyszła z domu, bo musiała, ale zdecydowanie lubi spędzać czas na świeżym powietrzu w taką pogodę.

- Jedyna pogoda, jakiej nie lubię to deszcz z wiatrem - przyznaje szczerze.

Kurtyna wodna w Elblągu dostępna jest też na starówce przy katedrze, ale w taki upał nawet odpoczynek przy fontannie przynosi ulgę, o czym wie pan Zbyszek.

- Mieszkam na piątym piętrze, w domu mam za gorąco i po prostu wolałem wyjść na zewnątrz, bo jest lżej - przyznaje. - Piję dużo wody, unikam słońca, chodzę w czapce. Będę tak dziś spacerował, dopóki to słońce mi się nie schowa, może do kina sobie pójdę, tam będzie chłodno - dodaje ze śmiechem.

Jak to latem w Polsce, pewnie wkrótce zaczną się deszcze, ale póki co, niebo całe jeszcze w ogniu. Przypominamy o tym, by pić dużo wody, unikać zbyt długiego i bezpośredniego przebywania na słońcu oraz używać kremów z filtrem.

Anna Malik

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Mili Państwo POmimo upału Elbląg się uśmiecha
Rampampam.. (2024.06.27)

info

21  
  12
Te upały to przez PIS..
(2024.06.27)

info

13  
  9
To musi być jakaś PIS -owska afera z tymi upałami. Proponuje POwołać w związku z tym jakąś komisję....
Boluś. (2024.06.27)
Ten pirometr przekłamuje +/- 2 st.
DasModel (2024.06.27)
To od CPK taki żar się leje. Jest gorąco a będzie jeszcze cieplej.
(2024.06.27)

info

5  
  7
Pani pilnująca wnuczki na upale twierdzi że lubi słońce i jej taki upał nie przeszkadza długo nie pożyje....
(2024.06.27)
@Boluś. - Wiadomo że pisowska.1) To skutek spalania milionów ton ruskiego węgla żeby wyprodukować zamiast budowania wiatraków 2) Jak się wytnie miliony hektarów lasu to musi być gorąco
To nawet dziecko wie (2024.06.27)
Już kilka dni żadnego pożaru składowiska odpadów niebezpiecznych które pis sprowadzał tysiącami ton z Niemiec
Dziw ne (2024.06.27)

info

13  
  9
Były gradobicia wkrótce przyjdą susze. Bóg się wkurzył na chłopów za blokady dróg
a mnie to cieszy (2024.06.27)

info

12  
  8
PIS nasłał na nas takie upały !!
(2024.06.27)