Wróciły rolnicze blokady. Tak je relacjonowaliśmy

Chłopom nagle po 8 latach i po 4 m-cach od upadku reżimu pisowskiego przypomniało się że mają czas, traktory i dużo paliwa. Ja rządził jarosław i rydzyk to bali się własnego cienia i nie brakowało im kasy w kabzie. Wystarczyło że proboszcz nakazał oddać głos na jedynie słuszną partię i rżnęli w pory nie dbając o nie sprzedane zboże, kukurydze itp. Teraz nagle chcą w 4 miesiące odbudowy ruiny jaką im zostawił iż przywódca duchowy wspólnie z klerem. Firmy transportowe i inne podmioty, powinni ty strajkującym wystawiać faktury za poniesione straty, albo zablokować wjazdy z gospodarstw do czasu aż przyjdą po rozum do głowy. Jak żona mercem lub audi nie wyjedzie do galerii handlowej lub zrobić sobie tatuaż, a dzieci nie pojada do Mc-Donalda to się opamiętają.

viki