Wróciły rolnicze blokady. Tak je relacjonowaliśmy

@GłębokaMyśl - UE już od jakiegoś czasu szkodzi rolnictwu, a ty piszesz jakieś bzdury o rozpuszczaniu rolnictwa. Zielony Ład był tego doskonałym przykładem, gdzie zakazać chcieli najpierw uprawy 10% gruntów, potem 4% i w zamian za to miałby być jakieś groszowe dopłaty kilkaset zł do 1 ha, gdzie wartość produkcji zboża na takim 1 ha nawet przy niskich obecnych cenach to 4-5 tys. zł, a nie kilkaset zł jak ta dopłata. Zabiorą ci możliwość osiągnięcia wpływów ze sprzedaży na poziomie 4-5 tys. zł i dadzą za to dopłatę 950 zł. Jesteś stratny na tym, ale w mediach powiedzą, że taka dobra UE dała dopłaty do ugotowania. W ogóle to jest ograniczanie swobodnego dysponowania swoim majątkiem i swobody prowadzenia działalności. Jak teraz urzędnik decyduje nawet jaki procent swojego pola można zaorać na zimę i od kiedy można w pole wyjechać zacząć pracować. A co do przedsiębiorców to rolnicy są również właśnie za nimi, aby nie nakładać nowych podatków od emisji na firmy transportowe, na budownictwo, są za tym, aby zmniejszać obciążenia dla firm, bo przez to wszyscy w sklepach muszą płacić więcej, a cała gospodarka UE staje się niekonkurencyjna w stosunku do krajów poza UE. Niech obniżą im składki na ZUS.