A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Nieudane przesłuchanie Kaczyńskiego przed komisją śledczą ds. Pegasusa oczywiście nie pogrąży obecnych rządów, ale dla liderów koalicji powinno stać się dzwonkiem alarmowym. Jeśli po tak poważnym wydarzeniu opinia publiczna pozostaje z przeświadczeniem, że władza nie zgrzeszyła ani skutecznością, ani inteligencją, ani przygotowaniem, to powinna (władza) przynajmniej zgrzeszyć autorefleksją. Niektórzy członkowie komisji zachowywali się tak, jakby sądzili, że spotkanie z prezesem PiS w roli świadka da się zamienić w medialne złoto albo trampolinę do politycznego sukcesu. Stało się tak nie tylko dlatego, że lider opozycji to nie jest mała myszka, którą można złapać w mało sprytne pułapki, ponieważ wciąż pełni on rolę - owszem, mocno poobijanego po wyborach - zawodnika wagi ciężkiej, z którym trzeba się mierzyć w tej samej kategorii. Głównym powodem porażki niektórych przesłuchujących posłów był fakt, że zupełnie zlekceważyli merytoryczny wymiar wydarzenia, w którym brali udział. Najważniejszy świadek skorzystał z okazji, by wyśmiać prężących muskuły nieprzygotowanych showmanów. Już od Ajschylosa wiadomo, że zwycięstwo jest mniej ważne od właściwego wykorzystania zwycięstwa. Nie trzeba jednak aż takiego patosu, by koalicja rządząca, zdawała sobie sprawę, że największe kłopoty w polityce to częsty skutek upajającej się własną beztroską nonszalancji
nie szanują innych, więc ja nie szanuję ich, odpłacę się za stracony czas i nerwy
co ja mam wspólnego z pisowskim zielonym ładem????? dlaczego ja mam cierpieć????
Wojciechowski to PiS
Jadę do pracy przez Jeglownik. Rozumiem, że chcecie żyć pracować. Ale ja też chcę żyć i pracować. Stojąc w korku ulotki mnie nie pociesza. Dlaczego chcąc żyć godnie nie dacie żyć godnie reprezentować innym ludziom
Rolnicy, mamy już dość. My musimy płacić normalne podatki, nie mamy dopłat, kiedy nam się powinie noga w interesach, płącimy ZUS. Wy z kolei jesteście niemożliwie wręcz pazerni, tylko dej, dej, bo "się nie opłaca". Ekologia nie, bo za mało będzie plonów. To po co jeszcze się w to bawicie? Skąd te wypasione ciągniki i inny drogi sprzęt? Skąd te wypasione oblicza i korpusy? Puchlina głodowa? To chyba, nomen omen, pokłosie dawnej biedy chłopskiej, która owszem, straszna kiedyś była, ale się skończyła, ale narzekać nadal trzeba, bo tato narzekali, dziadek narzekali, to i ja byde narzekał.
Za poprzednich rządów jakoś nie wychodziliście na ulice. Nie widzicie, że was PiS rozgrywa? Ta cała skompromitowana, zblatowana z PiSem "Solidarmość"? Sądzicie, że ulotkami i jakimiś kiełbaskami ułagodzicie ludzi, którzy nie mogą dojechać do pracy, do lekarza, podpisać ważne umowy, jadą służbowo? Chyba śnicie. Już nawet ci, którzy mieli dla was zrozumienie, dawno je stracili.
Damian ale ten czas zapitala a jeszcze pamiętam jak woziłem cię w malutkim samochodziku po wiosce
@Ryszard111 - Człowieku zastanów się i pomyśl nad sytuacją w Polsce widzisz swój czubek nosa a nie naszego narodu, obyś miał co jeść i mógł jechać tam gdzie chcesz o to walczą rolnicy a nie jakaś banda, żyjesz w wolnej Polsce masz swobodę możesz jechać gdzie chcesz i powinieneś się zjednoczyć z rolnikami, tak zjednoczony był naród w 80roku i dlatego żyjesz w dobrobycie, który nie jefnym zasłonił wzrok i także stali się głusi
Racja rolników nie daje im prawa do wszystkiego. To co robią jest haniebne.
Oni kompletnie nie rozumieją sytuacji geopolitycznej w jakiej znajduje się Polska.
Egocentryzm i brak wglądu.
Zamiast jątrzyć na drogach publicznych zajmijcie się wspieraniem działań samorządowców na wsiach i pomóżcie w odbudowie systemu ochrony ludności i obrony cywilnej.