A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Pani Radej zapomniała dodać jak liczny jest personel Urzędu Pracy. Co robią urzędniczki aby znaleźć i zaoferować jakiekolwiek stanowisko pracy. Nic nie robią. Oferta z budżetówki jest tylko dla swoich. Stado biurw zaktywizowało za ogromne pieniądze kilka osób. Pani Radej nie powiedziała jaka część z pracujących jest zatrudniona w sektorze prywatnym a jaka państwowym. Byłby to śmiech na sali. Garstka ludzi tyra na całą przerośniętą budżetówkę
Jakie oferty pracy, jakie rozmowy, jakie skierowania. O czym pani Radej mówi. Parę lat byłam zarejestrowana w PUP i żadnej oferty nie dostałam. A na staż na jedno miejsce kierowano około 30 osób. O jedynej ofercie ględziła urzędniczka a była to oferta do sklepu rowerowego na fachowca od naprawy rowerów. Ten cały urząd to śmiechu warte. Trzeba zmienić koniecznie dyrektora.
Dyrektorka Radej martwi się o swoją pracę. Rząd zapowiedział likwidację Urzędów Pracy ponieważ są nieprzydatne i pożerają masę środków
@Fornal - I dlatego ZUS ma za zadanie zlikwidować PUPy które przezerają miliony złotych.
Pamiętam historię mojej żony jak ją skierowano na rozmowę w spawie stażu, a ten pracodawca:"gdzie pani podpisać?" A ją wryło bo chciała pracować... bo pracodawcy chodziło o prawnika, a ona była kierowana ( a raczej spychana jak bydło lub towar w sklepie) jako absolwent administracji. Tak działa ten "urząd".
@Kute - miałem totalnie to samo-żadnych ofert, żadnych szkoleń, żadnej pomocy. Jedynie zasuwaj po mieście roznoś cv które i tak zaraz ladowały w koszu. no izbieraj podpisy że jesteś aktywny
po trzydziestu kilku latach pracy trafiłem na posredniak-oczywiście ofert żadnych, chciano mnie skierowac na staż bez przedłuzenia po odbyciu. Na korytarzy smiali sie małolaci którzy nie przepracowali dnia w życiu. ten PUP jest potrzebny jak koniowi łyzwy
@GłębokaMyśl - Dobrze, gdybyśmy zaczęli od produkcji kijów do szczotek. Już byłoby w Polsce wiele tysięcy miejsc pracy. Ale wolą wysłać drewno do Chin.
@Kute - To prawda. Miałam tak samo. Zamknąć ten PUP wreszcie.
Pani Radej powinna uderzyć się piersi w kwestii jak urząd potraktował pracodawcę który w naszej redakcji zatrudnił Angelikę Domańską. Podaje imię i nazwisko ponieważ jest jedną z 7 kobiet których bał się w krótkich spodenkach kaczyński i która prowadziła Czarne Marsze w Elblągu. To Pani Radej gdy Angeiika zaszła w ciążę zażądał zwrotu dotacji jaką na jej zatrudnienie dostała z PUP. Prawniczka UM też kobieta zrobiła z pracodawcy /też kobiety/ kozła ofiarnego i uznała że fakt że Angelika byłą na długim zwolnieniu lekarskim oznaczał niewykonanie umowy. Pani Radej osobiście za to odpowiada bo sam z nią na ten temat rozmawiałem Pomimo tego sam kilka razy korzystałem z pomocy PUP i w innych sprawach ocenią pracę UP dobrze pomimo że o ile pamiętam kilka ich decyzji uchyliłem w sądzie administracyjnym