A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@jaPolak - Masz receptę na to aby w ogóle nie spać? Podziel się nią.
@Leonsia - hahahaha "... mamy gospodarkę rynkową i o cenach decydują ceny surowców na światowych giełdach. " Serio wierzysz, że cena takiego surowca, jak np. złoto, lub diamenty jest ustalana na jakiejś giełdzie ? THINK AGAIN MATE !
Nie spełnia, bo na Ukrainie nie ma przepisów obowiązujących w UE, czego nie rozumiesz? na Ukrainie nie ma Zielonego Ładu, nie ma obowiązku ugorowania 4% gruntów, Cross Compliance, dyrektywy azotanowej, GAEC itp. to że sprowadzają żywność oznacza tylko tyle, że spełnia ona warunki odnośnie jakości do produkcji żywności, ale nie spełnia tych norm np. biurokratycznych, o których pisałem, aby spełniała te normy to rolnik na Ukrainie powinien tak samo ugorować 4% swoich gruntów, kupować ciągniki tylko takie, które spełniają europejskie normy emisji spalin, stosować śor dopuszczone w UE czyli nie takie co kosztują np.70 zł na 1 ha, ale np.250 zł na ha. Prowadzić wszelką dokumentację jaką muszą prowadzić rolnicy w UE, wtedy koszty produkcji na Ukrainie zgodnie z normami UE wzrosną znacząco i te produkty nie będą już taką konkurencją dla rolnictwa w UE, bo będą sporo droższe niż obecnie.
@Dumny Kaźmiż z Elbląga - Nie mamy gospodarki rynkowej, bo w UE jest wiele regulacji i centralnego planowania zwłaszcza w rolnictwie i przemyśle, co nie występuje w krajach poza UE. W gospodarce rynkowej regulacje, nakazy i zakazy ograniczone są do minimum.
Na początku mieliśmy obrożę, a teraz chcą nam założyć kaganiec i przywiązać do budy. Ludzie, kiedy wy zrozumiecie, że jesteśmy dla nich tylko cyferkami. Bez świadomości, duszy, ego, jaźni, czy co tam jeszcze. Mamy robić co każą i tyle, choć na początku było tak milutko i przyjemnie. Mam tylko nadzieję, że jako naród nie doznamy syndromu Sztokholmskiego.
Nigdzie nie twierdziłem, że mamy, No, na ten przykład gospodarki w takich różnych, pięknych bantustanach. Są jeszcze inne aspekty - mniej jawne, a i oczywiste. Nieistniejącą utopię opisujesz - taki mokry sen wszelkiej maści psychopatycznych socjopatów.
Aby wszyscy mieli obraz sytuacji! Z artykułu wynika iż decyzja o zamknięciu proszkowni, a co za tym idzie bezrobocie i pogorszenie losu wielu rodzin, nie była podyktowana uwarunkowaniami czysto wolnorynkowymi (tzn. utrata rynków zbytu, brak zainteresowania kontrahentów produktem, nieopłacalność produkcji), a jedynie dyrektywami idiotów brukselskich do pospołu ze sprzedajnymi europosłami, krórych nazwiska, przynajmniej tych z PL, należy zapamiętać!!! Wprowadzić przepisy bez jednoczesnego wspomożenia aby się do nich przygotować. Marnotrawiąc jednocześnie bezpowrotnie środki na hordy intruzów. Sen wariata na jawie!!!
@No tak - Na wypadek, gdyby nie do wszystkich dotarło - "WOLNY RYNEK" NIE ISTNIEJE!! To nawet nie jest idea - to cień idei.
@Dumny Kaźmiż z Elbląga - Mitomanem jesteś? Tak cena złota, ropy czegokolwiek jest ustalana na giełdzie jak każdy inny produkt. Schowaj pszenicę w magazynie cena wzrośnie pod warunkiem, że produkt jest dostępny w ograniczonej ilości. Kogo na to stać jak zboża jest w opór.
Gospodarka rynkowa = wolny rynek tumanie. O jakim minimum tutaj mówisz. Wolnej amerykanki chcesz powrót do lat 60.Cofniemy zakaz na DDT - pestycydy. Wydajność rolnika wystrzeli w kosmos. Zachorowalność na raka proporcjonalna do ilości tej chemii.