UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Pań Gliniecki niczego nowego nie powiedział. Wiadomo i nigdy tego nie ukrywano, że I Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte poniosła ogromne straty w działaniach na Pomorzu, szczególnie pod Wejherowem i w bojach pod Gdynią. Przed natarciem na Gdańsk dysponowała jedynie w pełni sprawnymi 5 czołgami, a dodatkowo jeszcze 2 z nich uległy awarii. Stąd do Gdańska niejako symbolicznie dotarły 3 czołgi (ale nie walczyły), a do centrum wydelegowano jeden, nomen omen, o numerze 102.Co gorsza nie było możliwości uzupelninienia Brygady, gdyż w tym czasie sformowano I Korpus Pancerny, gdzie praktycznie skierowano tam wszystkich wyszkolonych polskich czołgistów. Nawet do tej jednostki włączono Radziecką Brygadę Pancerną, gdyż nie było rezerw polskich zapewniających etatowy stan Korpusu. Natomiast resztki Brygady skierowano pod Warszawę, ostatecznie do Legionowa, gdzie na jej bazie stworzono inną o charakterze piechoty. Byla ona wykorxystywano do działań przeciw polskiemu podziemiu. Natomiast w marcu 1945 roku Stalin osobiście polecił aby żołnierze Armii Czerwonej w miejscowościach, które miały należeć do Polski, wywieszali polskie flagi. Niestety nie zawsze realizowano to polecenie.

BohMar