A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Napisałem krótkie wspomnienie z dawnych lat i a propos artykułu i tak patrząc na komentarze to ten mój był chyba jedynym na temat. Ludzie, nikt Wam nie odmawia prawa do interesowania sie i interpretowania tego co robia wybrańcy narodu, ale nie piszcie o tym pod każdym artykułem. Sa inne portale, telewizje, marsze, idżcie tam i dajcie przestrzeń dla innych tematów.
Moja mama pracowała w tej bibliotece(dzięki Jolu), niestety już nie żyje. Niestety nie wiem w jakich latach dokładnie, ale były to lata 60-70 -te. Pamiętam opowiadania o p. Wąsiku Pozdrawiam
Oczym radzila "związkowea rada czytelnicza"? Czy dzialalnsc byla w "czynie spolecznym"? A moze czlonowie byli "oddelegowani" przez "zwiazki zawodowe"?
Do spisu osób pracujących w tej bibliotece można dopisać Panią Elżbietę Szynkielewską. zdaje się, że pracowała w niej w latach 70tych XX w.
Czy w Elblągu tamtych czasów było coś w czym nie uczestniczył Zamech?
@Vol - Jak miała nie uszanować, jak wszystko było wcześniej ugadane w Magdalence... Obejrzyj dokumenty, taśmy z Magdalenki. Opuść swój kokon człowieku. Przejrzyj na oczy. Pomyśl jeśli potrafisz...
Ludzie się w tej bibliotece trudzili, angażowali, przeżywali stres, mobilizowali się, pełnili ważną misję społeczną, przynosili innym radość i wiedzę, potem biblioteka została rozwiązana i wszyscy zapomnieli o tej instytucji. Ale jednak ślad został w postaci tego opracowania. Oby o nas ktoś tak pamiętał i za jakiś czas słówko o nas wspomniał.
O tym, jakie książki należy kupić. Można było zgłaszać tytuł książki technicznej, która była potrzebna i nie do zdobycia. Książkę często kupowano. Moja rodzina przyjaźniła się z Panem Aleksandrem Kaźmierczakiem. On pracował społecznie.
Cieszę się, że Pan przypomina różne dziedziny Zamechu. Dziękuję.
Historyczne wspomnienia ! Byla tez tam sala telewizyjna - oraz sklepik spozywczy - Bardzo dlugo wypozyczalam ksiazki - mila obsluga, P. Wasik kompetentny spokojny kulturalny - panie tam pracujace kochaly ksiazki i byly oczytane....