A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@no, no - Skoro z prezydentem jesteś w tak dobrych stosunkach, może porozmawiaj z nim, wprowadzi cię nieco i startuj na prezydenta, wybory już nie długo. Pokarzesz wtedy w praktyce jaki jesteś mądry, a Elbląg będzie mlekiem i miodem itd. Wtedy ty będziesz podpisy składał swoim kumplom z piaskownicy, nie Wituś.
Na górze róże, na dole wiśnie,
sen o potędze Elbląga nigdy nie pryśnie.
Oby się udało, a miasto nie powinno naliczać żadnych czynszów Inwestorowi
fiu fiu... fajnie to może wyglądać! Pamiętajcie... nie spier... cie tego!
@obserwator77 - Nie jest od zarabiania?- tak tylko jest od wydawania na najgłupsze pomysły... - drogi do nikąd, niepotrzebne šciežki zarośnięte, że już ich nie widać, pomniki( port), referenda, dokumentacje, ekspertyzy, rozprawy sądowe, za to wszystko lekką rączką wydają, bo zarabiać nie potrafią, potrafią się jeszcze mądrzyć I robić wrażenie, że są zapracowani, tylko ze składaniem wniosków o dofinansowanie, to juž czarna magia, ech brak słów, kasa leci - to bezwsydnie siedzą, bo przecież to jest ich koryto
News brzmi jak napisany 1.04
Modlicie się do Żyda, a narodu nienawidzicie. Typowo po polsku, bez logiki i sensu.
PłaczekTalent, aż tak wypromowany sławny i zostający z niczego marsz.. kiem do tego bez wyższego wyksztalcenia. Każdemu mądremu zapala się lampka kto dał tyle kasy na jego promocję? Pomysły tego płaczka są pomysłami i postulatami glo.... stów, to niebezpieczna ich pacynka która zrobi w "ten kraju" jeszcze wiele złego. Ale śpij narodzie snem spokojnym i naiwnym, śpij.
Od ponad dwóch miesięcy w "ten kraju" trwa kolejny, przygotowany wMagdalence i przy tzw. „kanciastym stole”, teatrzyk w trzech aktach: Akt1,to bachanalia pod nazwą „kampania wyborcza”. Akt2,to widowisko kukiełkowe pod nazwą „wybory parlamentarne”, akt3 to spektakl główny, czyli formowanie Rzontu przełomu i nowych nadziei...
Wykończono finansowo pierwszego i tak naprawdę jedynego poważnego inwestora. Inwestor ten przypomnę zagospodarował górę, wyposażając ją w wyciąg. Ludzie jeździli na nartach, dzieciaki chodziły do szkółki narciarskiej. Było klawo. Przyszły cieplejsze zimy, zamiast pomóc to ówczesny samorząd dojechał inwestora serwując Mu nierealny czynsz, płacony przez kilka lat, który w urzędzie wykorzystano na zakup papieru i ołówków. Teraz wpuszcza się osobę za relatywnie psie pieniądze, daje się jakieś ulgi lub liczy się na wirtualne pieniądze w przyszłości. Logiki w tym wszystkim brak, a i dobrej woli w przeszłości.