UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Moją mamę wyleczono lekami bodaj w 1995 roku. Był wyciek z sutka, przeszło. Zmarła z powodu udaru. Moja suczka miała widoczny nowotwór, zoperowany. Po roku znów narasta... Jestem wrogiem chirurgicznego skalpela i poniżających badań. Rak sutka ma podłoże psychologiczne.

Medium