UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Głupoty opowiadasz. Azyl polityczny to może jakiś promil emigrantów z PRL. Opozycjoniści walczyli z komuną aż beton się skruszył. Za młody może jesteś ale z mojego pokolenia 50+ ludzie masowo jako nastolatkowie 18-19 wyjeżdżali do RFN. Wycieczka szkolna w szkole średniej, czy wycieczka turystyczna (dżinsy każdy wtedy woził do Berlina), ucieczka do placówki dyplomatycznej i nikt ich nie cofał do kraju. Dostawałeś przydział do obozu i byłeś imigrantem na takich samach prawach jak Jugole, Somalijczycy czy ludzie z bliskiego wschodu. Kwaterunek. Socjal i kieszonkowe od Państwa. Darmowa komunikacja metro autobusy. Praca żeby dorobić zwykle na czarno. Sprzątanie, jakieś ulotki. Jedna wielka impreza i balanga w tych obozach dzień w dzień. Niektórzy wracali niektórzy zostawali. O falach emigracji do Niemiec wiele jest publikacji, emigranci ten kraj odbudowali po wojnie do potęgi gospodarczej. A PiS wpuścił taką armię ludzi wydając im wizy, że kontroli nie ma nad tym żadnej. Teraz obóz imigracyjny to bardzo źle by wyglądało w ustach polityka PiS. Lepiej temat spychać pod dywan może wszyscy wyjadą na zachód.