A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
bede glosowal na niego jak załatwi mi dobrze płatną fuchę w spółce z grupy łorlen tak jak dla towarzyszy z pis
A co mieli zrobić jak Elblągiem od lat rządzi czerwona stęchniała klika? Ludzie obudźcie się i przestańcie na złość mamie odmrażać sobie uszy. Elbląg trzeba przewietrzyć, nie zmarnujmy szansy.
Ha ha, na portel zawsze można liczyć... do łez uuu
Eeee donek ci załatwi w wehrmachcie albo innym reichstagu... a może na kremluuuu?
Mówiąc o sobie... "Cieszę się, że moja ciężka praca i skuteczność w Elblągu oraz całym regionie jest zauważana przez elblążan"... , chyba jednak nie świadczy o tym panu najlepiej? Jaka to ciężka praca i jaka skuteczność och panie no jaka? Że "rozdaje" pan publiczne pieniądze, to jest ta ciężka praca? A jaka to niby pańska skuteczność chyba że chodzi o "skuteczny" dostęp do tychże pieniędzy? Więc gdyby nie te pieniądze to i by pana nikt w regionie nie zauważył? A czy pan wspierał "dumnych z Elbląga" w pozyskaniu pieniędzy na "program willa +"?
A Portel z jaką stroną sceny politycznej jest związany?
dobrze zarzucać komuś, że jest człowiekiem znikąd, za skąd jest nasz pływak - ze wsi spod grodziczna, kariera na czerwono, przefarbowanie itd.
Jest kuzynem pewnego Szymona. Nie bez powodu składał kwiaty na grobie jego dziadka.
Jest członkiem pis. Partii dzięki której Niemcy przywrócą kontrolę na granicy z Polską.
Panu Śliwce mówię stanowcze nie, choćby z uwagi na manipulacje słowne, których się dopuszcza. "W nich również powinniśmy, podziękować Wciśle, największemu leniuchowi wśród elbląskich polityków, senatorowi-widmo" - nie jestem wyborcą KO, PO, nie przejawiam sympatii do senatora i niektóre z jego pomysłów do dziś uważam za przegięcie, ale nazywanie go senatorem widmo to akurat manipulacja. Jerzy Wcisła, co by o nim nie mówić, buduje od lat swój kapitał polityczny. Dawniej był dziennikarzem w Elblągu, więc problemy miasta poznał. Był też radnym i przewodniczącym Rady Miasta, szefem biura regionalnego Urzędu Marszałkowskiego. Nazywanie go "spadochroniarzem z NDG" jest po prostu zwyczajnie śmieszne.