A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
ja staje równolegle koło krawężnika a jak nie ma miejsca to pod biedronką... dziecku się nic nie stanie jak podejdzie... a ty nie blokujesz ulicy samolubie...
Może ktoś napisze o tym że obok jest wielki parking który przy szkole jest praktycznie pusty, ciężko tam zaparkować? Dodatkowo gdy są zebrania rodziców w szkole to ludzie parkują na ulicy obok parkingu gdzie jest zakaz postoju, samochody stoją tam sporo czasu. Gdy są ustawione po dwóch stronach to ciężko jest przejechać. Gdzie jest policja? Gdzie jest straż miejska? Za to powinny być hurtowo wystawiane mandaty aby się nauczyli.
Jakby mogli to by tymi swoimi gruzami wjechali do szatni i sal lekcyjnych. Tak jak autor pisze - pod szkołą jest duży parking z wolnymi miejscami, nawet w godzinach porannego szczytu. Ale trzeba przejść ze 100 m pieszo. Policja powinna od razu zabierać prawo jazdy za stwarzanie zagrożenia, a spółdzielnia - zarządać zwrotu za naprawy porozjeżdżanych chodników i krawężników.
Równolegle do krawężnika - mistrzowie parkowania część trzecia :))))))))
No ale mamy bezstresowe wychowywanie, bez klapsa, bez ustąpienia miejsca staruszkom i inwalidom, na plażę to już najlepiej autem do wody wjechać a co dopiero przy szkole ? Połowa kierowców to mamusie które same wiedzy i wykształcenia nie mają, wszystkim google wystarczą, po co książki its, itp.
Mamy czasy kiedy rodzic jest zniewieściały, taka co za 500+ rodzi i ma na paliwo, im nie przeszkadza nic, oni rządzą ! Dziękujemy za patologie państwu PiS.
Pisowskie służby chronią partyjnych dygnitarzy
Dokładnie to samo przed SP15.Rodzice zatrzymują się na pasach pod samym wejściem do szkoły i czekają, aż dziecko wysiądzie z samochodu i zniknie w szkole. W tym samym czasie całkowicie blokują przejazd innym autom, widoczność i samo przejściedla pieszych. Nie uwierzyłbym, gdybym nie wiedział tego na własne oczy.
@Ewika1 - Tak, na wywiadówkach w SP15 jedna matka zrobiła sobie zwyczaj zastawiania wjazdu posesji naprzeciwko szkoły. I na każdym spotkaniu przychodzi policja ją w związku z tym upominać. Jak tylko policja pójdzie, to rechocze, że następnym razem też tak zaparkuje, bo nie ma innego miejsca. Co za ludzie-pustaki, to się w głowie nie mieści.
Za PO ludzie bardziej kulturalni byli i nie było takich chamów stających bezkarnie gdzie popadnie