A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje

@Jan Chryzostom - a moim zdaniem to posłanka miała być na ostro wycięta, przez ludzi bardzo nielojalnych, historia się odwróciła i sami zostali z ręką w nocniku
A skąd czerpiesz taką wiedzę, chyba z tego nocnika. Moje źródła nie mylą się, pamiętam jak kiedyś w Elblągu była Pani Kasia i też ją wycięła. Według ciebie to Kasia ją wycinała? Ale potwierdzę jeszcze żeby nie było wyborczo.
„To, że gen. Błasik był w kabinie, bardzo dziwi cywilnych pilotów. Pana nie dziwi?".
Pytanie Tomasza Machały („Wprost") zadane gen. Waldemarowi Skrzypczakowi. -----
„Jak udało się ustalić »Polsce«, na nagraniach z czarnych skrzynek jedno ze zdań miało brzmieć »To patrzcie, jak lądują debeściaki«".
Łukasz Słapek - „Polska The Times" -----
„Z jakichś względów z samobójczą determinacją samolot pikował w stronę nieuchronnej tragedii. Tej tragedii udałoby się z łatwością uniknąć dzięki odrobinie ostrożności, odpowiedzialności, asertywności".
Tomasz Lis - „Wprost" -----
„Jest świadek, który słyszał, jak tuż przed wylotem prezydenckiego Tu-154M dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik zwymyślał kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka".
Agnieszka Kublik, Wojciech Czuchnowski i Paweł Wroński - „Gazeta Wyborcza"
"KATASTROFĘ SPOWODOWALI PILOCI, KTÓRZY ZESZLI WE MGLE PONIŻEJ 100 METRÓW. DO USTALENIA POZOSTAJE KTO ICH DO TEGO SKŁONIŁ" ---
gen. Petelicki: taktyka zapisana w SMS-ie jeszcze się nie rozsypała - W sytuacji kryzysowej zawsze przyjmuje się jakąś taktykę. Ja byłbym szczęśliwy, gdyby po katastrofie w Smoleńsku poproszono o pomoc NATO, a nie wysyłano takie SMS-y
@Kłamstwa Smoleńskie - Piszesz nie na temat. Niemniej jednak zwrócę uwagę, że w samolocie zainstalowane było urządzenie, które powtarzało wciąż "Pull Up, Pull Up", do tego amerykańskie. Pan M, dalej wiceminister Obrony Narodowej oraz wiceprezes PiS, w swych "raportach udaje, że tego głosu urządzenia z USA nie ma.
Listę ułożyła i po cichu zgłosiła pani z Olsztyna. Zagrała tak by nikt poza nią nie otrzymał mandatu. A szkoda bo w Elblągu też można znaleśż właściwych ludzi. Więc niech Elbląg i okolice o tym pamiętają