A moim zdaniem... (od najstarszych)
brak słów, cwaniactwo sie szerzy jak epidemia (w parze z głupotą). Kupcy nie łamią prawa, nie knują przekrętów i nie szukają we wszystkim co jest dookoła możliwości napchania własnych kieszeni kosztem innych i to w nieczystej grze. Potraktowano ich bez szacunku należącego się partnerom w biznesie. Niestety znów mamy okazję zobaczyć jak wygląda biznes po elbląsku (a może po polsku?). I jeszcze jedno: brakuje przymierzalni (tylko w niektórych boxach), ale za to ceny towarów są niższe. Wybór pomiędzy komfortem kupowania a ceną należy do klienta. Nie podoba się to idź do Ogrodów i nie narzekaj. Ja wolę ścisk (mniej kilometrów do przejścia podczas zakupów). A wielu konkurentów pod jednym dachem powoduje, że ceny nie są zawyżane.