UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Z opisanych historii wynika tyle, że to budżet obywatelski, bo urzędnicy to także obywatele... a nawet super obywatele, posiadający moc dowolnego kształtowania budżetu obywatelskiego. Opisane przypadki to jedna strona medalu, ale jest i druga. Zanim zagłosują elblążanie o dopuszczeniu do głosowania decydują urzędnicy. Taka formuła budżetu obywatelskiego to kpina z mieszkańców miasta, tym dotkliwsza, że ubrana w demokratyczne fatałaszki, które z urzędniczego sobiepaństwa czynią pseudo obywatelską inicjatywę. zAment.

GłębokaMyśl