Świętowanie z ludowym akcentem

17
10.04.2023
Świętowanie z ludowym akcentem
Fot. Anna Dembińska, arch. portEl.pl
"Przedłużenie świętowania Wielkanocy" – tak niekiedy określany jest ten dzień, który w tym roku przypadł na 10 kwietnia. Albo jako lany poniedziałek czy Śmigus-dyngus – w nawiązaniu do zwyczaju oblewania się wodą.

Obchody Wielkanocy, największego chrześcijańskiego święta, z "kościelnej" perspektywy potrwają jeszcze do kolejnej niedzieli w ramach tzw. oktawy, a nawet przez całe 50 dni, aż do Zielonych Świątków.

- W Poniedziałek Wielkanocny do dzisiaj panuje powszechnie w Polsce zwyczaj oblewania się wodą. Jest to prawdopodobnie "ochrzczony" stary, pogański zwyczaj, że topiono marzannę (stąd miesiąc marzec), symbol zimy, i przez oblewanie się wodą wyrażano radość, że można z niej korzystać. Dotąd bowiem był lód i śnieg – czytamy o tzw. "drugim dniu świąt" na brewiarz.pl.

- Po spokojnej i rodzinnej Niedzieli Wielkanocnej w poniedziałek zaczynało się „szalone” świętowanie. Już w nocy z niedzieli na poniedziałek wyruszali dyngusiarze i inni przebierańcy, by psocić, figlować i oblewać wodą. Życie towarzyskie w drugi dzień Świąt kwito. Wtedy to odbywały się odwiedziny rodzinne i sąsiedzkie oraz trwało wielkie polewanie. Drugi dzień Świąt Zmartwychwstania Pańskiego integrował społeczność wiejską i sprzyjał nawiązywaniu znajomości, szczególnie pośród ludzi młodych – taki opis lanego poniedziałku znajdujemy na stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Lany poniedziałek miał w kulturze ludowej mocny akcent dotyczący zalotów i zamążpójścia. Najczęściej to kawalerowie polewali wodą panny, które choć głośno protestowały przeciw temu procederowi, to jednak wierzyły, że zostanie zmoczoną świadczy o ich atrakcyjności. "Zmoczone tego dnia panny miały większe szanse na zamążpójście, a te, które się obraziły, mogły mieć później kłopot ze znalezieniem męża. Wierzono, że woda nie tylko symbolizuje życie, ale także daje urodę – ponoć panna oblana wodą pięknieje i utrzymuje urodę przez cały rok" – podaje MKiDN.

Zwyczaj oblewania się wodą w śmigus-dyngus, szczególnie w miastach, powoli zanika. Kto z Czytelników jeszcze nawiązuje do tej tradycji? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

red.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Ja się tak zastanawiam jak można wziąć do buzi opłatek z ręki śmierdzącej dziecięcymi jajkami
Co z wami nie tak? (2023.04.10)
Za tzw. komuny w wielkanocny poniedziałek były w tv programy o zwyczajach i obrzędach wielkanocnych, teraz stacji tv wiele, a w nich bzdety i kabarety.
(2023.04.10)

info

9  
  1
@Co z wami nie tak? - Poradnie zdrowia psychicznego czynne od wtorku, ale już dziś możesz pojechać do Fromborka i prosić o przyjęcie.
(2023.04.10)
Niektóre kobiety nie szanują tradycji
Takie buty (2023.04.10)

info

4  
  0
Niektorym przydalby się na leb kubeł zimnej wody! Może zaczeliby szanować innych i przestali kierować się zawiścią i nienawiścią! A tradycji juz nie ma i zadnych wartości również bo zostaly skonsumowane i przepite ! Nowe pokolenie żyję konsumpcyjnie a rodzie nie uczą juz niczego co ma wartość! Jest tylko kult kasy i kupowania !
(2023.04.10)
Gdyby jakimś cudem ADMIN otworzył oczka to proponuję aby ''zniknął '' te komentarze które na portelu coraz durniejsze niestety.
(2023.04.10)

info

3  
  3
Skoro już wywołałeś nienawistnych
(2023.04.10)
To nie czytaji nie zaklamuj rzeczywistosci, ktorej komentarze są odbiciem
(2023.04.10)
Nie ma juz żadnej tradycji! Zastąpiono ją zwykłą konsumpcją ! W mieście cisza jak po smierci organisty! Parę lat temu juz od rana stalo się z woreczkami na balkonach! Kiedyś bylo za duzo dzis nie pozostalo z tego nic!
(2023.04.10)

info

4  
  0
Tradycją jest ujawnianie watykanskich zwyroli w sukienkach
Jeden tygodniowo (2023.04.10)

info

6  
  3