A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Ruch się coraz bardziej zwiększa w mieście, samochodów przybywa, a te skrzyzowanie jest zaraz po wyjeżdzie ze Śródmieścia, jeździ tędy pełno samochodów, nieraz w godzinach szczytu trudno bylo wyjechać z Robotniczej lub z Teatralnej, w dodatku są tory tramwajowe, niedlugo dojdzie centrum handlowe, przepływ ludzi się wtedy jeszcze zwiększy, co prawda mamy teraz korek na Robotniczej od Teatralnej po Królewiecką, ale nie ma problemów z wyjazdem z Teatralnej i Robotniczej, jest przede wszystkim BEZPIECZNIE. Ktos wspomniał o rondach. Rondo w tym miejscu musiałoby być duże (takie jak powstanie np na skrzyżowaniu Rawskiej-Grunwaldzkiej), tam wyburzą jeden dom, a tu musiałbyś zburzyć ten kościół co widać na zdjęciu i dom mieszkalny żeby w ogóle się zmieścić z takim dużym rondem. Więc rondo jest niemożliwe z takich względów. Chyba, że kościół umiesczono by w środku ronda:P
moje bezpieczenstwo uber alles... HIT
taki sam kit jak światła na przejściu dla pieszych przy hali ElZam.
cylk pracy świateł jest do bani jadąc od strony Alstomu zawsze czeka się korku a jeżeli kolejka samochodó jest aż do ZUS-u to na bank trzeba czekać conajmniej 2 cykle świateł. Nie rozumieim tylo jednego dlaczego przy tak dużych inwestycjach jakie mamy w Elblągu nikt nie pomyśli o wybudowaniu ronda które zawsze upłynnia ruch. Czas oczekiwania w przypadku ronda jest najkrutszy!!!!! Tylko oczywiście rondo nie może być malutkie:)
A moim zdaniem, o jakie "korki" wam chodzi? Bo jeżdżę trochę, po mieście również, ale nie widziełem jeszcze "korków" w Elblągu.
Ronda nie będzie - już wielokrotnie pisałem dlaczego - Jaśnie Nam Panujący nie umie poruszać się po rondach i kropka. ps. niedługo straci służbowego kierowcę i trzeba będzie samemu popychać po ulicach.
he, he, już widzę kierowców na rondzie! To dopiero byłoby cudne! A koreczeK - w zasadzie jest tam zawsze, ale niewielki, za to nie mam stresu tramwajowego jadąc w kier. Browarnej. Oj, malkontenci!
Ciężko narazie powiedzieć jak tobędzie działało w przyszłości. Na dzień dzisiejszy widzę duży problem z wyjechaniem z ESSO. Wyjazd jest blisko skrzyżowania i jest ciągle zastawiony. Przynajmniej jak ja tam kilka razy wyjeżdżałem to tak było. Jak nie trafi się jakiś gośc z klasą, który cię przepuści to można tam trochę postać. Do kierowców miałbym prośbę, żeby też trochę myśleli. Drugi pas jest często wolny ale jak na niego wjechac skoro jakiś geniusz zastawi wyjazd bo musi być bliżej świateł.
pozdrawiam.
Często bywam w Elblągu , na tych stronach też. Wiele rzeczy mi się podoba.Warszawiacy mogą tylko pomarzyć.Jest jeden wyjątek - rozwiązania komunikacyjne(dot. wielu sygnalizacji świetlnych). Bez sensu stoi się niejednokrotnie , gdy w rzeczywistości możnaby np. skręcić w prawo.Dotyczy to wielu punktów, gdzie zainstalowano sygnalizację.Brakuje logicznego zarządzania systemem.Jeszcze jedno: PRZYDAŁYBY SIĘ W NIEKTÓRYCH MIEJSCACH NA SŁUPKACH SYGNALIZACYJNYCH MAŁE SYGNALIZATORY NA WYSOKOŚCI OCZU KIEROWCY - BARDZO POMAGAJĄ.Generalnie osoby projektujące i zarządzające systemami powinny się doszkolić. KIT!
W Naszym mieście wszystkie światła oraz każda modernizacja ulicy(proszę przejechać się ulicą Piłsudzkiego,szeroka jak autostrada z ciągiem ograniczeń do 40 i kapitalnie wymalowanymi znakami poziomymi, że jak autobus się zatrzymuje to nie sposób go ominąć gdyż przekracza się linię ciągłą) powoduje tylko spowolnienie i utrudnienie w ruchu pojazdów. Ponoć drogowcy mieli to zsynchronizować! Ładnie to wygląda ale mawieżchnia nie poprawiona i cała inwestycja to jak mówią "psu na budę"!